Kariera Ansu Fatiego na zakręcie? „To duży talent. Ale nie wiem…”
2024-04-26 12:08:28; Aktualizacja: 6 miesięcy temuCo z przyszłością Ansu Fatiego? Na to pytanie nie potrafił udzielić odpowiedzi nawet sam Roberto De Zerbi, czyli menedżer Brighton & Hove Albion, do którego Hiszpan jest wypożyczony z FC Barcelony.
21-latek miał problemy z przebiciem się do wyjściowej jedenastki FC Barcelony, a rola rezerwowego w ekipie „Blaugrany” nie była dla niego satysfakcjonującym rozwiązaniem. Dlatego latem ubiegłego roku poprosił Xaviego o pozwolenie na transfer czasowy.
Kierunek obrany przez Fatiego okazał się dość nieoczywisty, bowiem skrzydłowy zdecydował się dołączyć do Brighton & Hove Albion w ramach wypożyczenia do końca bieżącego sezonu.
Jednak po przeprowadzce na Wyspy Brytyjskie oczekiwane minuty młodego Hiszpana nie wzrosły w porównaniu do tego, na co mógł liczyć w stolicy Hiszpanii. Jedną z głównych przeszkód okazały się nękające go od dawna problemy zdrowotne. W listopadzie doznał kontuzji ścięgna podkolanowego, która wykluczyła go z gry na trzy miesiące. Popularne
Po powrocie z rehabilitacji na początku lutego Fati wystąpił od pierwszej minuty zaledwie dwa razy na przestrzeni czternastu rozegranych przez „Mewy” spotkań.
W dodatku wypożyczony z FC Barcelony zawodnik nie pojawił się nawet na murawie przy okazji czwartkowego starcia z Manchesterem City. Zawody przesiedział na ławce rezerwowych.
O dalsze losy Ansu Fatiego w Brighton & Hove Albion zapytano więc Roberto De Zerbiego.
- Ansu Fati to duży talent. Ale nie wiem... Muszę porozmawiać z Tonym [Tony Bloom, prezes Brighton & Hove Albion - przyp. red.], dyrektorem sportowym, skautami i zespołem rekrutacyjnym. Następnie porozmawiam z Ansu Fatim - stwierdził włoski menedżer w rozmowie z Ryanem Taylorem.
Fati uzbierał łącznie 976 minut od momentu wypożyczenia w szeregi klubu z The Amex. Strzelił cztery gole i zaliczył asystę.