Karim Benzema wierzy w zdobycie Złotej Piłki. „Marzę o tym od dziecka”

2021-10-09 21:36:30; Aktualizacja: 3 lata temu
Karim Benzema wierzy w zdobycie Złotej Piłki. „Marzę o tym od dziecka” Fot. Sonia Arcos / Shutterstock.com

Karim Benzema udzielił wywiadu hiszpańskiemu dziennikowi „AS” i został spytany między innymi o swoje szanse na zdobycie Złotej Piłki.

Francuz kapitalnie rozpoczął obecny sezon, zdobywając już dziesięć bramek i notując siedem asyst w dziesięciu rozegranych jak dotąd spotkaniach w LaLidze i Lidze Mistrzów. Ze średnią jednego gola na mecz zakończył także udane w swoim wykonaniu EURO 2020, które było dla niego wielkim powrotem do reprezentacji Francji. Właśnie przed meczem „Trójkolorowych” w finale Ligi Narodów przeciwko Hiszpanii piłkarz Realu wypowiedział się na łamach „AS-a” na kilka tematów.

Początek rozmowy dotyczył właśnie turnieju rozgrywanego we Włoszech. Benzema zgodził się z tym, że mecz Francja – Belgia mógł być jednym z najlepszych, jakie do tej pory odbyły się w tym sezonie i wyraził nadzieję, że równie dobrym widowiskiem okaże się niedzielny finał.

Następnie został zapytany o to, czy wszyscy geniusze muszą długo czekać na docenienie, nawiązując do tego, że ludziom zajęło wiele lat, by zrozumieć fenomen napastnika. 

– Przyznaję, że czasami było to trudne, ale ważne jest to, że teraz fanów cieszy to, jak gram, a ja czuję się z tego powodu szczęśliwy i bardzo dumny. To właśnie daje mi energię do próbowania nowych rzeczy. Gdy czuję wsparcie z trybun, lepiej radzę sobie na boisku. Gram w Realu Madryt, a to jest marzenie każdego. Nasi kibice są bardzo wymagający i udają się na Santiago Bernabéu, żeby zobaczyć  to, czego nie zobaczą na żadnym innym stadionie – odpowiedział Benzema.

Po zakończeniu kariery francuski napastnik na pewno planuje zostać przy piłce nożnej, ale nie jest jeszcze pewien, czy zamierza zająć się trenowaniem. Uważa zresztą, że najważniejsze w piłce jest czytanie gry,  czyli to, żeby wiedzieć co się zrobi z futbolówką, jeszcze zanim się ją otrzyma, mieć w głowie każde kolejne zagranie, a tego elementu i tak się wytrenować nie da. Zanim jednak snajper „Królewskich” odwiesi buty na kołek, chciałby jeszcze spełnić jedno wielkie pragnienie.

– Od dziecka marzyłem o zdobyciu Złotej Piłki, ale tak mają chyba wszyscy piłkarze. To prawda, że najważniejszy jest zawsze zespół, ale kiedy pomagasz swojej drużynie wygrywać, wykonujesz kluczowe zagrania i strzelasz wiele goli, to normalne, że zaczynasz myśleć o takiej nagrodzie indywidualnej.  Oczywiście zrobię wszystko, co w mojej mocy i będę pracował tak ciężko, jak tylko mogę, aby mieć to wspaniałe trofeum – przyznał 33-latek, który znalazł się na opublikowanej przez „France Football” liście 30 nominowanych w tegorocznej edycji plebiscytu.