Karim Benzema zapowiada powrót na boisko. Kibice Realu Madryt z pretensjami

Karim Benzema nie może zaliczyć trwającego sezonu do udanych, a to z powodu częstych urazów. Zdobywca Złotej Piłki zapowiada, iż będzie w pełni gotowy na pierwszy mecz Mistrzostw Świata. Kibice „Królewskich” są niezadowoleni.

34-latek przeżywa na pewno szczególny moment w karierze. Po latach pozostawania w cieniu tych wielkich, sam dołączył do tego grona, otrzymując trofeum dla najlepszego piłkarza globu - Złotą Piłkę.

Sukces ten nie może jednak całkowice zakryć problemów, z którymi boryka się Francuz od startu bieżącej kampanii.

Benzema opuścił w tym sezonie już dziewięć spotkań Realu Madryt, skarżąc się na dolegliwości mięśniowe. Wychowanek Olympique’u Lyon wznowił już treningi jakiś czas temu, aczkolwiek ani z Cádiz CF, ani z Rayo Vallecano nie wystąpił.

Sytuacja 97-krotnego reprezentanta „Trójkolorowych” wzbudza kontrowersje, zwłasza wśród sympatyków „Królewskich”. Ich zdaniem, napastnik wyraźnie przekłada zbliżający się mundial nad interesy klubu. Francuz ma ponoć rzekomo opóźniać swój powrót, by nie doznać poważnego urazu przed katarskim turniejem.

Ostatnie słowa Benzemy całą sprawę tylko zaogniły.

- Miałem kilka małych problemów, ale to nie było nic poważnego. Ciągle mam sporo czasu do 22 listopada pierwszego meczu Francji na mundialu. Będę wtedy w dobrej formie, będę gotowy fizycznie i mentalnie - oznajmił drugi najlepszy strzelec w historii 35-krotnych mistrzów Hiszpanii.

– Finał mundialu dzień przed moimi urodzinami? To byłby jeden z najlepszych prezentów urodzinowych, ale każdy mecz na turnieju będzie finałem. Mamy bardzo dobrą grupę i będziemy iść mecz po meczu. Zobaczymy, co z tego wyjdzie, ale mamy duże ambicje – zapewnia Francuz.

Jakiś czas temu otwarcie 34-latka skrytykował były piłkarz madryckiej ekipy, słynący z ciętego języka - Guti. Emerytowany hiszpański pomocnik zarzucił francuskiej „dziewiątce”, zostawiła swoją drużynę w dużej potrzebie.

- Benzema nie chce przegapić mundialu? Nie rozumiem tego. Szczerze, nie rozumiem tego. Naprawdę. Widzę, że Messi gra w Paris Saint-Germain. Widzę, że Lewandowski gra w Barcelonie. Praktycznie wszyscy grają. Jest ryzyko, że potencjalnie nie pojedziesz na mundial, ale to tyle, musisz je przyjąć, bo nie możesz zostawiać swojej drużyny - stwierdził 46-latek.

Karim Benzema wraz z reprezentacją swoje zmagania na Mistrzostwach Świata w Katarze zainauguruje starciem z Australią. Obrońcy trofeum zmierzą się następnie z Danią i Tunezją.