Karol Świderski zasiadł na tronie. Duży wkład reprezentanta Polski w zwycięstwo nad mistrzem MLS [WIDEO]

26-latek rodem z Rawicza już niejednokrotnie w trakcie pobytu na Bank of America Stadium dźwigał spory ciężar odpowiedzialności w celu odniesienia ważnych trzech „oczek” nad obrońcą tytułu, a obecnie wiceliderem Konferencji Zachodniej MLS. Dzielną postawę potwierdził w ostatniej kolejce.

Napastnik najpierw asystował przy trafieniu Ashleya Westwooda. Dośrodkowanie z lewej strony zostało zamienione na trafienie przez Anglika po uderzeniu z pierwszej piłki. Do przerwy na tablicy wyników wyświetlało się 1:0.

Gee whillikers Westy 🤌 pic.twitter.com/f5MYaQ7tuZ

— Charlotte FC (@CharlotteFC) August 27, 2023

Goście doszli do głosu i wyrównali stan rywalizacji. W 67. minucie na listę strzelców wpisał się Mario González.

Ostatnie słowo należało jednak do gospodarzy. „Świder” posłał bardzo mocne uderzenie z dystansu. Wybronił je John McCarthy, ale czujnie na dobitkę przygotował się Kanadyjczyk Scott Arfield.

First @MLS goal for Scotty #ForTheCrown 🫡 pic.twitter.com/rM6S5BzBiK

— Charlotte FC (@CharlotteFC) August 27, 2023

Żaden autor trafienia, a właśnie były gracz środka ataku PAOK-u Saloniki i Jagiellonii Białystok został uznany za bohatera meczu. Okazja na wyróżnienie odbyła się w ceremoniale uhonorowania zawodnika zasiadającego na tronie.

Swiderski feeling like a king after beating the second team of the league👑 pic.twitter.com/TR8NgG0swL

— MARCA in English (@MARCAinENGLISH) August 27, 2023

W bieżącej kampanii Świderski strzelił 10 goli i zgromadził sześć asyst w 28 występach na wszystkich frontach.

Z pozostałych zawodników z kraju nad Wisłą Kamil Jóźwiak wszedł na boisko w 73. minucie. Swoje parę chwil na pokazanie umiejętności otrzymał też Jan Sobociński, meldując się na murawie na dwie minuty przed końcem regulaminowego czasu.

Po drugiej stronie barykady zaprezentował się także Mateusz Bogusz, spędzając na placu 88 minut.

Charlotte plasuje się na 12. pozycji w Konferencji Wschodniej.