Kat Rakowa Częstochowa mógł kilka lat temu trafić do Legii Warszawa

Raków Częstochowa przegrywa do przerwy 0-1 z FC Kopenhagą i znajduje się w niezwykle trudnej sytuacji w kontekście awansu do fazy grupowej Ligi Mistrzów. Podopieczni Dawida Szwargi muszą w tym momencie odrobić dwie bramki.

Gola dla Duńczyków w pierwszej połowie strzelił Denis Vavro.

Słowak wykorzystał w tej sytuacji złe ustawienie Vladana Kovačevicia i zza pola karnego skierował piłkę do siatki, wyprowadzając swój zespół na prowadzenie.

27-latek jest związany ze stołecznym zespołem od lipca 2022 roku, kiedy to trafił do tej ekipy z Lazio za cztery i pół miliona euro. To jego druga przygoda z tym zespołem, bo pierwsza miała miejsce w latach 2017-2019.

Okazuje się, że przed tym okresem mógł on trafić do Ekstraklasy, ponieważ zainteresowanie nim przejawiała Legia Warszawa - wspomina Piotr Kamieniecki.

„Denis Vavro teraz walczy z Rakowem Częstochowa o Ligę Mistrzów w barwach FC Kopenhaga. Pięć-sześć lat temu Słowakiem bardzo mocno interesowała się Legia Warszawa. Rozmowy trwały, choć brakowało nieco funduszy. Temat był poważny, ale nie został sfinalizowany” - stwierdził.

Stoper to wychowanek MŠK Žiliny.

Denis Vavro teraz walczy z Rakowem Częstochowa o Ligę Mistrzów w barwach FC Kopenhaga. Pięć-sześć lat tem Słowakiem bardzo mocno interesowała się Legia Warszawa. Rozmowy trwały, choć brakowało nieco funduszy. Temat był poważny, ale nie został sfinalizowany.

— Piotr Kamieniecki (@PKamieniecki) August 30, 2023