"Kaukaska Chelsea" na drodze Lecha

"Kaukaska Chelsea" na drodze Lecha fot. Transfery.info
Mateusz Jaworski
Mateusz Jaworski
Źródło: Transfery.info

Konfrontacja Kalju z Chazarem od początku nas kusiła. Najgłośniej było o wojnie estońsko-azerskiej, bowiem heroiczny remis 2:2 przywieziony z Lenkoran stawiał gospodarzy przed rewanżem w korzystniejszym położeniu.

Polski punkt widzenia zawdzięczamy losowaniu, które skojarzyło zwycięzcę tej pary z Lechem Poznań - zakładając rzecz jasna, że "Kolejorz" nie polegnie w czwartek na pograniczu Kazachstanu i Chin.

 

Entuzjazm całej azerskiej delegacji - do jednego worka wrzucamy piłkarzy, sztab szkoleniowy, kibiców i dziennikarzy - mógły sugerować, że Lecha się w Lenkoran nie przestraszą. Kto wie, czy nawet nie obwołają się faworytami? Z błędu szybko wyprowadza nas Rustam Mikayilli, korespodent Azerisport.Com w Europie. - To Lech będzie faworytem - twierdzi.

 

Bardziej zachowawczy jest szkoleniowiec Chazara, Yunis Huseinov. - Najważniejszy dla nas był rewanż z Kalju i tylko na nim się skupialiśmy - tłumaczy. - Dopiero teraz będziemy analizować rywala, z którym przyjdzie nam się zmierzyć.

 
Huseinov nie prowadził jednak Chazara cztery lata temu, kiedy Lech pod wodzą Franciszka Smudy ograł Azerów w dwumeczu 5:1. - Oczywiście pamiętam tamte mecze. Lech to bardzo dobra drużyna i czeka nas ciężka rywalizacja - dodaje.
 
 
W Lenkoran wierzą, że uda im się pomsić drużynę prowadzanoą Agasalima Mirdżawadowa, zdeklasowaną przez Lecha zwłaszcza w rewanżu (4:1). Dlatego prezydent Chzara, Mubariz Mansimov obiecał, że jeszcze przed pierwszym meczem - który zostanie rozegrany 19 lipca - zespół wzmocni dwóch piłkarzy. - Prezydent obiecał, że przed Lechem klub zrobi jeszcze dwa transfery, w tym pozyska napastnika za milion euro.
 
 - Jaieś nazwiska? - dopytujemy.
 
 - Nie, nie znam...
 
 
Mikayilli podkreśla również, jak wielkim sukcesem (sic!) było wyjazdowe zwycięstwo nad ekipą z Tallina. - Kalju prezentuje niezły poziom biorąc pod uwagę siłę drużyn regionu bałtyckiego. Chazar to znacznie większy klub niż Kajlu, jest w stanie płacić za swoich piłkarzy nawet milion euro. Różnica jest znacząca - tłumaczy. Takie wnioski można było wyciągnąć już ze spotkania w Lenkoran, kiedy Chazar mimo aż 24 strzałów (11 celnych) zdobył tylko dwie bramki, również dwie tracąc. W Tallinie Azerowie potwierdzili, że są poza zasięgiem Kalju, dominując przez niemal 90 minut. Nawet najlepszą sytuację strzelecką dla gospodarzy stworzyło nieporozumienie bramkarza i stopera rywali.
 
- Chazar gra w europejskich pucharach już siedem lat i to było pierwsze wyjazdowe zwycięstwo, więc tym bardziej cieszy - zaznacza Mikayilli. Sprawdziliśmy to już wcześniej i przyznajemy, że powody do radości są w pełni uzasadnione. Jak dotąd, na wyjazdach Chazar przegrywał nawet z mołdawskim Nistru.
 
Czego może spodziewać się Lech w odległym Azerbejdżanie? W Poznaniu mają już doświadczenie w dalekich podróżach na wschód - byli bowiem dwukrotnie w Baku i w obu przypadkach wygrywali po 1:0. Na miejscu czekają ich upały i tłum miejscowych, żywiołowo wspierających swoich ulubieńców. - Na mecze przychodzi 15-20 tysięcy kibiców - precyzuje nasz rozmówca.
 
Chazar, Chazar... Chwila, to przecież "Kaukaska Chelsea"! Przydomek odkurzyliśmy razem z samym Chazarem - cztery lata temu miał przestraszyć lechitów. Z jakim skutkiem, wiadomo. - Czy Chazar to nadal "Kaukaska Chelsea"? Tak, oczywiście - odpowiada ze śmiechem Mikayilli. - Dobrze pamiętam dwumecz z Lechem, byłem na rewanżu w Polsce. To bardzo dobra, silna drużyna. Lech i tym razem będzie faworytem - kwituje.
 
Po tym, co widzieliśmy w czwartkowy wieczór w Tallinie, jeżeli Kalju jakimś cudem dowiozłoby bezbramkowy rezultat do końca, Lech przeszedłby dalej bardzo, bardzo na spokojnie. Może urządzając sobie nawet coś w rodzau treningu strzeleckiego. Naprawdę. A Chazar? Ze dwie półki wyżej od Kalju, ale nadal - Lech MUSI ograć Azerów. 
 
PS Specjalne uprzedzenie wysyłamy do Luisa Henriqueza - prawoskrzydłowy Saido Tounkara ma znakomite przyspieszenie i jest niezwykle dynamiczny - czasem trudno było za nim nadążyć. Wzrokiem.
Więcej na temat: Lech Poznań

Zobacz również

Relacje transferowe na żywo [LINK] Relacje transferowe na żywo [LINK] Maik Nawrocki z głośnym powrotem? „Sprawdziłem, zapytałem” Maik Nawrocki z głośnym powrotem? „Sprawdziłem, zapytałem” Marek Papszun jednak nie dla Rakowa Częstochowa?! 35-krotny mistrz kraju wkracza do gry Marek Papszun jednak nie dla Rakowa Częstochowa?! 35-krotny mistrz kraju wkracza do gry Trzęsienie ziemi w FC Barcelonie. Xavi na wylocie?! Trzęsienie ziemi w FC Barcelonie. Xavi na wylocie?! Alphonso Davies zmieni zdanie w sprawie letniego transferu?! Alphonso Davies zmieni zdanie w sprawie letniego transferu?! OFICJALNIE: Reprezentacja Francji na EURO 2024. Wielkie powroty, wielcy nieobecni OFICJALNIE: Reprezentacja Francji na EURO 2024. Wielkie powroty, wielcy nieobecni OFICJALNIE: Szeroka kadra Holandii na EURO 2024. Gwiazda Serie A znowu bez debiutu OFICJALNIE: Szeroka kadra Holandii na EURO 2024. Gwiazda Serie A znowu bez debiutu Rozegrał ponad 80 spotkań dla Legii Warszawa, odejdzie po sezonie?! „Nie ma porozumienia, ale...” Rozegrał ponad 80 spotkań dla Legii Warszawa, odejdzie po sezonie?! „Nie ma porozumienia, ale...”

Najnowsze informacje

Ekstra

Ekstra

Nasi autorzy