Kevin De Bruyne wraca w wielkim stylu. Odwrócił losy meczu Manchesteru City [WIDEO]

Kevin De Bruyne powrócił po kilkumiesięcznej przerwie do rywalizacji w barwach Manchesteru City i od razu zaznaczył swoją obecność zdobyciem bramki oraz zaliczeniem asysty w wygranym spotkaniu z Newcastle United (3:2) w ramach Premier League.

Reprezentant Belgii nie odegrał oczekiwanej przez siebie roli w zwycięskim finale Ligi Mistrzów z Interem Mediolan, który musiał zakończyć jeszcze w pierwszej połowie z powodu nabawienia się urazu.

Dlatego do obecnych zmagań podszedł z mocnym nastawieniem, żeby unikać różnego rodzaju problemów zdrowotnych. Niestety już w pierwszym meczu o punkty na poziomie Premier League doznał kontuzji mięśniowej, zmuszającej go do kilkumiesięcznej przerwy.

Kevin De Bruyne ubolewał nad tym faktem i z niecierpliwością oczekiwał momentu otrzymania „zielonego światła” na powrót do rywalizacji. Ten przypadł na spotkanie z Sheffield United. Przesiedział je jednak na ławce rezerwowych i w tym samym gronie rozpoczął ważny pojedynek z Newcastle United.

Popularne

Previous

Jak radzi sobie Vladan Kovačević po odejściu z Rakowa Częstochowa?

„Dlatego odrzuciłem ofertę Lecha Poznań”

POTWIERDZONE: Gonçalo Feio zgłosił się do tego klubu. „Oferował swoje usługi przez naszą dyrekcję sportową”

Na to czekali kibice FC Barcelony! „On wraca”

Thiago Motta wykonał telefon do reprezentanta Polski. Transfer do Juventusu możliwy już w styczniu?!

Michał Probierz szuka zawodnika na tę pozycję. Najlepszy kandydat „siedzi w domu na kanapie”

Jego czas w Lechu Poznań dobiega powoli końca. „Prawdopodobnie nie będzie miał przedłużonej umowy”

To już przesądzone?! Legia Warszawa chce głośnego transferu wewnątrz Ekstraklasy, zaraz może podpisać kontrakt

Next

W obliczu niekorzystnego rezultatu został w 69. minucie meczu posłany do boju przez menedżera Pepa Guardiolę. Ten ruch przyniósł oczekiwany efekt, ponieważ głodny gry ofensywny pomocnik doprowadził najpierw do wyrównania po podaniu Rodriego.

Następnie sam posłał idealną piłkę do innego rezerwowego - Oscara Bobba, który w doliczonym czasie gry zapewnił zwycięstwo Manchesterowi City.

Dzięki temu urzędujący mistrz Anglii zachował dwupunktową stratę do prowadzącego Liverpoolu przy obecnie równej liczbie rozegranych starć.

5⃣bramek w hicie Premier League!

Sceny w 92. minucie meczu. Popis De Bruyne po wejściu z ławki#domPremierLeague pic.twitter.com/h9YnsFcHls

— Viaplay Sport Polska (@viaplaysportpl) January 13, 2024