Keylor Navas odejdzie z Realu Madryt, ale zostanie na Półwyspie Iberyjskim?!
2019-06-02 18:05:03; Aktualizacja: 5 lat temuKeylor Navas to nowy faworyt do wzmocnienia bramki Benfiki.
Do tej pory „Orły” wyżej w hierarchii stawiały golkipera Barcelony, który zdążył już zapowiedzieć, że nie zostanie na Camp Nou. Wola zawodnika miała być kluczowa w przeprowadzeniu transferu do stolicy Portugalii. „Record” przekazał jednak, że podstawowy bramkarz reprezentacji „Oranje” preferuje przenosiny do jednej z pięciu największych lig europejskich. Jakby tego było mało, Katalończycy mieli cały czas żądać wpłacenia klauzuli wykupu o wartości 60 milionów euro. Tym samym postawa 30-latka oraz jego pracodawcy skutecznie zniechęciła mistrza Liga NOS do dalszej walki o jego angaż.
Nie ma tego złego, co by na dobre nie wyszło. Z takiego założenia wyszli działacze Benfiki, którzy według wspomnianego źródła skierowali teraz swój wzrok na Keylora Navasa. Sytuacja golkipera Realu Madryt ciągle nie jest jasna, co chcą wykorzystać Portugalczycy. By jednak transfer doszedł do skutku, w jego przeprowadzeniu kluczowa będzie pomoc… „Królewskich”. Madrytczycy mieliby bowiem opłacać część z pięciomilionowej pensji 32-latka.
Dodajmy, że taki zabieg nie jest niczym nowym. W podobnej sytuacji na początku swojej kariery w FC Porto znajdował się bowiem Iker Casillas.Popularne
88-krotny reprezentant Kostaryki w minionym sezonie rozegrał 21 spotkań i siedmiokrotnie zachował czyste konto. Jego umowa z 13-krotnymi zdobywcami Pucharu Europy wygasa 30 czerwca 2021 roku.