Kibic reanimowany w trakcie meczu Litwa - Polska

Przy okazji spotkania reprezentacji Polski z Litwą w Kownie nie brakuje różnych wydarzeń okołokibicowskich. Zgodnie z doniesieniami Dominika Wardzichowskiego ze Sport.pl jeden z sympatyków gospodarzy potrzebował reanimacji.

Mecz Litwy z Polską to spotkanie grupy G eliminacji Mistrzostw Świata. Podopieczni Jana Urbana podeszli do niego bezpośrednio po pokonaniu Nowej Zelandii 1:0 w starciu towarzyskim. Wcześniej zgromadzili oni 10 punktów w tabeli, podczas gdy Litwini zdobyli trzy „oczka”. Nieco przed startem potyczki w Kownie Holandia pokonała Finlandię 4:0, zwiększając swój dorobek w tej samej grupie do 16 punktów.

Na litewskiej ziemi pojawiło się wielu polskich kibiców. Jeszcze przed pierwszym gwizdkiem miał miejsce incydent z udziałem jednego z nich, którym zajęły się służby porządkowe. O wiele bardziej przyjemna dla oka była przygotowana przez przyjezdnych oprawa, co nie jest oczywistością w trakcie spotkań wyjazdowych.

Dominik Wardzichowski poinformował z kolei o problemach zdrowotnych jednego z litewskich fanów.

Popularne

Previous

Mateusz Borek namawia Wisłę Kraków na ten transfer. Rozmawiał już z Jarosławem Królewskim

A jednak. Gonçalo Feio zdecydowany

POTWIERDZONE: Rafał Gikiewicz zaoferował się klubowi z I ligi

To będzie nowy klub Aleksandara Vukovicia w Ekstraklasie?! Robi się gorąco

Odrzucił Legię Warszawa, a teraz odrzucili jego. Jest cały czas bez klubu

Legia Warszawa wróci zaraz po tego trenera? To realny scenariusz

Robert Lewandowski marzeniem 19-krotnego mistrza kraju. To byłby hit transferowy

Lech Poznań musiałby za niego zapłacić ponad pięć milionów euro. Kibice nie chcą go w składzie

Next

„Na sektorze gospodarzy trwa reanimacja jednego z kibiców. Służby są już na miejscu, rozkładana jest czarna płachta. Oby wszystko dobrze się skończyło” - napisał dziennikarz Sport.pl w serwisie społecznościowym X.

Jakiś czas po tym zaktualizował on doniesienia, dając do zrozumienia, że reanimacja została zakończona.

„Osobę, która się jej podjęła pożegnały brawa. Wygląda na to, że błyskawiczna pomoc była skuteczna” - przekazał.

Do przerwy polski zespół prowadzi 1:0 po bramce autorstwa Sebastiana Szymańskiego.

Reanimacja zakończona. Osobę, która się jej podjęła pożegnały brawa. Wygląda na to, że błyskawiczna pomoc była skuteczna

— Dominik Wardzichowski (@dwardzich22) October 12, 2025