Kibic uderzony przez Neymara przerywa milczenie. „To wszystko poszło za daleko. Jestem nękany”
2019-05-05 10:45:06; Aktualizacja: 5 lat temu„L'Equipe” przeprowadziło rozmowę z kibicem, który po niedawnym finale Pucharu Francji pomiędzy Paris Sainr-Germain a Rennes został uderzony przez Neymara.
Do nieprzyjemnego incydentu doszło poostatnim gwizdku, w trakcie tradycyjnej dekoracji. Nelson, 28-letnikibic, obrażał przechodzących obok niego m.in. GianluigiegoBuffona i Marco Verrattiego. Idący za nimi Neymar, w stronę któregofan również skierował kilka niemiłych słów, zatrzymał się i lekko go uderzył uderzył. Zaraz po tym na Brazylijczyka spadłalawina krytyki. Cały czas może zostać on ukarany przez francuską federację.
Nelson postanowiłopowiedzieć o następstwach całej sytuacji.
- Dlaczegoprzerywam milczenie? By odpowiedzieć wszystkim ludziom, którzyoskarżają mnie o to, że chcę zarobić na tej sprawie. Nie liczęna żadne pieniądze. Gdybym chciał skorzystać na tym incydencie,już dawno złożyłbym skargę, ale tego nie zrobiłem.
-Media potępiły zachowanie Neymara, a nie moje słowa, ale dzisiajjestem nękany. Ludzie uważają, żejestem rasistą. Rozpowszechnili mój adres w mediachspołecznościowych. To wszystko poszło za daleko. Jestem osobą,która kocha życie i lubi wychodzić z domu, ale w ostatnim tygodniu w zasadzie tego nie robiłem. Wychodzę, lecz nie sam. Ostatniozaczepiły mnie cztery osoby. „Zobaczysz, co ci zrobimy, jeślijeszcze raz tkniesz Neymara” - usłyszałem.
- Żałujęswoich słów, choć nie chciałem nikogo prowokować. Kibice bawią się na trybunach, mówią różne rzeczy. Żałuję tego, copowiedziałem w kierunku Buffina i Verrattiego, ale Neymar niepowinien tak reagować. To profesjonalista i jest przyzwyczajony do pewnych reakcji czy słów.
- Chciałbym się z nim spotkań, byśmymogli wzajemnie się przeprosić i uścisnąć dłonie - powiedział28-latek.
TUTAJ filmik przedstawiający całą sytuację.