Kibice Lecha Poznań nie wytrzymali! „Gdzie jest Rumak?”
2024-04-28 19:42:46; Aktualizacja: 6 miesięcy temuKibice Lecha Poznań byli rozczarowani remisem z Cracovią. To mocno komplikuje kwestie walki o mistrzostwo Polski. Po końcowym gwizdku dali temu upust, domagając się przybycia pod „Kocioł” trenera Mariusza Rumaka.
Remis Jagiellonii Białystok z Pogonią Szczecin (2-2) spowodował, że Lech Poznań w razie zwycięstwa z Cracovią miał duże szanse na to, by doskoczyć do przeciwnika i zwiększyć swoje szanse na mistrzostwo Polski.
Choć podopieczni Mariusza Rumaka stanęli niesamowitą okazją i mieli w tym starciu swoje okazje, to finalnie potyczka zakończyła się bezbramkowym remisem. To mocno komplikuje sytuację, bo na cztery kolejki przed końcem strata do lidera to cztery punkty.
Brak kompletu „oczek” spowodował duże niezadowolenie u kibiców, którzy dali temu upust zaraz po końcowym gwizdku.Popularne
Piłkarze tradycyjnie już pojawili się pod „Kotłem”, czyli trybuną zajmowaną przez najzagorzalszych fanatyków drużyny ze stolicy Wielkopolski. Usłyszeli między innymi doskonale znane „Kolejorz grać, ku*wa mać".
Wielkim nieobecnym na murawie był natomiast Mariusz Rumak, co nie umknęło uwadze zgromadzonych tego dnia na stadionie.
„Gdzie jest Rumak” - skandowali.
Trener ostatecznie nie wyszedł do fanów.
Podobna sytuacja miała miejsce przy okazji starcia przeciwko Puszczy Niepołomice (1-2) w Krakowie. Wtedy jednak ostatecznie szkoleniowiec wyszedł na przeciw kibicom.
Na razie nie wiadomo, jaka przyszłość czeka szkoleniowca. Następny mecz już w piątek. Wtedy Lech Poznań zmierzy się na wyjeździe z Ruchem Chorzów.
Po meczu kibice skandowali "Gdzie jest Rumak". Trener Lecha nie pojawił się jednak pod trybuną. pic.twitter.com/S13u21rFbd
— Mateusz Dukat (@DukatMateusz) April 28, 2024
Trener ostatecznie nie wyszedł do fanów.