Kibice Legii Warszawa chcieli „spotkać się” z fanami Wisły Kraków?! Chodzi o finał Pucharu Polski
2024-04-28 23:14:13; Aktualizacja: 6 miesięcy temuKibice Legii Warszawa mieli zamiar zorganizować protest przeciwko używaniu przez kibiców Wisły ostrych narzędzi. Na dzień manifestacji wybrano datę rozgrywania finału Pucharu Polski. Prezydent miasta stołecznego zdecydowanie tego zakazał - informuje Bartosz Karcz z „Gazety Krakowskiej”.
2 maja zostanie rozegrany wielki finał rozgrywek Pucharu Polski. Na Stadionie Narodowym w Warszawie swoje siły zmierzą zespoły Pogoni Szczecin oraz Wisły Kraków.
Nie od dziś wiadomo, że kibice „Białej Gwiazdy” nie utrzymują przyjacielskich stosunków z fanami stacjonującej w stolicy naszego kraju Legii. Z tego powodu ci drudzy zdecydowali się wykorzystać nadchodzące wydarzenie do zainicjowania „spotkania” pomiędzy obiema grupami.
Sympatycy „Wojskowych” wpadli na pomysł zorganizowania protestu w dniu, w którym odbędzie się finał Pucharu Polski. Chcieli manifestować przeciwko używaniu przez kibiców Wisły ostrych narzędzi. Informacje na ten temat można znaleźć na stronie Biuletynu Informacji Publicznej Miasta Stołecznego Warszawa, o czym jako pierwszy poinformował Bartosz Karcz z „Gazety Krakowskiej”.Popularne
„Pan (dane chronione) złożył w dniu 5 kwietnia 2024 r. zawiadomienie o zamiarze zorganizowania w Warszawie zgromadzenia zwołanego w dniu 2 maja 2024 r., od godziny 14.00 do godziny 19.00, na al. ks. J. Poniatowskiego, z przemarszem ulicami: Zieleniecką, Targową, Sokolą, Zamoście i ul. Wybrzeże Szczecińskie. Z informacji zawartej w zawiadomieniu wynika, że protest będzie miał charakter ciągłego marszu osób ww. ulicami (położonymi bezpośrednio wokół Stadionu PGE Narodowy w Warszawie). Zawiadomienie zostało złożone w trybie art. 7 ustawy - Prawo o zgromadzeniach, co umożliwia organizatorowi korzystanie z dróg w sposób powodujący utrudnienia w ruchu drogowym. W zawiadomieniu organizator wskazał również, że w zwołanym przez niego zgromadzeniu może uczestniczyć od 5000 do 8000 osób, a jako cel wskazał, że jest to »protest kibiców Legii przeciwko używaniu przez fanów Wisły Kraków niebezpiecznych ostrych narzędzi«. W tym samym dniu w godz. 10.00-20.00 na stadionie PGE Narodowy w Warszawie odbywa się będzie impreza masowa - mecz finałowy Fortuna Puchar Polski 2024 w piłce nożnej. Mecz ten został zakwalifikowany jako impreza masowa podwyższonego ryzyka w rozumieniu ustawy z dnia 20 marca 2009 r. o bezpieczeństwie imprez masowych (Dz. U. z 2023 r. poz. 616), z uwagi na przewidywane przez Policję zagrożenia wynikające z analizy ryzyka oraz doświadczenia pochodzące z poprzednich rozgrywek w ramach Pucharu Polski. Należy podkreślić, ze organizator imprezy masowej przewiduje możliwość udziału w imprezie masowej do 48 307 osób” - czytamy w dokumencie.
Wniosek został odrzucony z upoważnienia prezydenta przez zastępcę dyrektora Stołecznego Centrum Bezpieczeństwa, Jarosława Misztala.
W związku ze złożeniem rzeczonego dokumentu do Urzędu Miasta Stołecznego Warszawy wpłynęło między innymi pismo Pierwszego Zastępcy Komendanta Stołecznego Policji, który twierdzi, iż „wskazana przez organizatora trasa przemarszu kibiców Legii przecina się z trasą przejścia kibiców drużyny Wisły Kraków z dworca kolejowego Warszawa Stadion do dedykowanego wejścia na stadion PGE Narodowy, a także przechodzi obok parkingu przewidzianego dla kibiców krakowskich, co może by przyczyną konfliktów antagonistycznie nastawionych wobec siebie grup osób i wystąpienia sytuacji kryzysowych.”