Kibice Ruchu Chorzów z transparentem po śmierci sympatyka Legii Warszawa [FOTO]

Legia Warszawa mierzyła się w piątek z Ruchem Chorzów na jego stadionie. Do miasta z województwa śląskiego udało się 4,5 tysiąca fanów ekipy ze stolicy naszego kraju. Niestety w drodze do niego doszło do tragedii. Na łamach Sportowefakty.wp.pl można było przeczytać o zatrzymaniu pociągu z uwagi na walkę o życie osoby nim podróżującej.

- Około godziny 15:30 w pociągu jadącym do Katowic doszło do nagłego zatrzymania krążenia u jednego z kibiców udających się na mecz. 52-letni mieszkaniec Warszawy był reanimowany, jednak jego życia nie udało się uratować - przekazała powyższemu źródłu komisarz Sabina Chyra-Giereś, oficer prasowy Komendy Wojewódzkiej Policji w Katowicach.

- Wszczęte w sprawie postępowanie będzie miało na celu wyjaśnienie okoliczności i przyczyn tego zdarzenia - dodała. Wstępne ustalenia policji wskazywały na to, że do śmierci sympatyka Legii nie przyczyniły się osoby trzecie.

Już na stadionie kibice Ruchu odnieśli się do całej sytuacji.

„Chociaż na ulicy nam nie po drodze, świeć nad jego duszą Panie Boże” - można było przeczytać na transparencie przygotowanym przez chorzowian.

Sam mecz zakończył się zwycięstwem Legii 1:0 po golu Marca Guala.

Ruch Chorzów – Legia Warszawa 09.02.2024
"CHOCIAŻ NA ULICY NAM NIE PO DRODZE, ŚWIEĆ NAD JEGO DUSZĄ PANIE BOŻE" - transparent kibiców Ruchu Chorzów dla zmarłego dzisiaj Legionisty. #RCHLEG pic.twitter.com/5InkFijQeR

— Stadionowi Oprawcy (@Stadionowi) February 9, 2024