Kibice Śląska Wrocław oburzeni nadciągającym transferem. „Przecież to się ociera o sabotaż. Kpina z kibiców”

2024-09-11 08:17:51; Aktualizacja: 2 miesiące temu
Kibice Śląska Wrocław oburzeni nadciągającym transferem. „Przecież to się ociera o sabotaż. Kpina z kibiców” Fot. PressFocus
Patryk Krenz
Patryk Krenz Źródło: Transfery.info

Śląsk Wrocław zakontraktuje wkrótce nowego napastnika. Jak przekazał David Balda, szansę na grę w pierwszym zespole otrzyma Jakub Świerczok. Ten ruch nie przypadł do gustu kibicom wicemistrza kraju.

Jakub Świerczok trenował przez ostatnie dni z pierwszym zespołem wrocławian. Podczas ćwiczeń było ponoć wyraźnie widać, że nie miał ostatnio szans do regularnych występów. 

31-letni napastnik dostał szansę na zademonstrowanie swoich umiejętności w sparingu z GKS-em Tychy. Nie pozostawił po sobie zbyt dobrych wrażeń.

„Jeśli na podstawie tego występu miałbym podjąć decyzję, czy zaoferować mu kontrakt, to bym tego nie zrobił. Snuł się po boisku tak jak cała reszta, nie szedł na prostopadłe piłki, a nawet jej przyjmowanie sprawiało mu trudność. Wciąż nie jest odgruzowany” - napisał Piotr Janas z „Gazety Wrocławskiej” na platformie X.

Mogło się zatem wydawać, że Śląsk nie zaproponuje ostatecznie związanemu do niedawna z trzecioligową japońską Omiyą Ardija zawodnikowi propozycji kontraktu.

David Balda przyznał, że dojdzie jednak do nawiązania współpracy.

- Sztab obserwował Świerczoka przez dłuższy czas w treningu i wspólnie uznaliśmy, że mimo wszystko warto dać mu szansę, gdyż w perspektywie 2-3 tygodni powinien dojść do odpowiedniej formy i realnie nam pomóc - potwierdził dyrektor sportowy „Wojskowych” w rozmowie z „Gazetą Wrocławską”.

Świerczok rozegrał blisko 100 spotkań na poziomie Ekstraklasy. Okrasił je 42 golami i dziewięcioma asystami. Pracował na ten dorobek w barwach Górnika Łęczna, Zagłębia Lubin, Piasta Gliwice i Zawiszy Bydgoszcz. Ostatnie lata w jego wykonaniu nie należą z pewnością do udanych.

Jak można zauważyć, reakcja na ten ruch Śląska nie została najlepiej odebrana wśród kibiców.

„Przecież to się ociera o sabotaż”;

„To, co robi Balda to jest kpina z kibiców”;

„Facet nie gra w poważną piłkę od trzech lat (!!!) i wygląda dobrze w treningu? Taaa, mnie przekonali, a Was?”;

„Oni są chyba ślepi? Przecież na tym sparingu był tragiczny” - czytamy w komentarzach.