Klamka zapadła. Henrich Ravas już po pół roku wraca do Ekstraklasy
2024-07-12 10:00:49; Aktualizacja: 6 miesięcy temuHenrich Ravas szybko zatęsknił za Polską. Od nadchodzącego sezonu bramkarz będzie pracował na czyste konta w barwach Cracovii. Warunki transferu definitywnego i porozumienie z piłkarzem zostały już wypracowane – przekazał Sebastian Staszewski, redaktor naczelny TVP Sport.
Rezerwowy golkiper reprezentacji Słowacji podczas EURO 2024 postanowił gwałtownie zmienić swój bieg kariery i jak bumerang powrócić do kraju, gdzie w rundzie jesiennej zeszłego sezonu w trykocie Widzewa wiodło mu się wybornie.
Jeszcze w czwartek pojawiły się wieści, jakoby 26-latek był bardzo bliski dołączenia do Cracovii. Dzień później Staszewski zapodał, że sprawa przeprowadzki została już praktycznie sfinalizowana.
„Henrich Ravas zostanie nowym bramkarzem Cracovii. Transfer definitywny z New England Revolution. Słowak, który niedawno wrócił z EURO 2024, podpisze z klubem czteroletni kontrakt z opcją przedłużenia o rok. W Krakowie ma pojawić się jeszcze dziś” – czytamy we wpisie na portalu X.Popularne
🆕🚨Henrich Ravas zostanie nowym bramkarzem @KSCracoviaSA‼️ Transfer definitywny z @NERevolution. Słowak, który niedawno wrócił z Euro 2024, podpisze z klubem czteroletni kontrakt z opcją przedłużenia o rok. W Krakowie na pojawić się jeszcze dziś.
— Sebastian Staszewski (@s_staszewski) July 12, 2024
Oficjalnie ogłoszenie powinno nastąpić lada moment. Z rana oficjalne profile „Pasów” w mediach społecznościowych obiegły posty sugerujące nadchodzące, wielkie wzmocnienie z motywem popularnego filmu „Kiler-ów 2-óch”.
🔜🛬🇺🇸 pic.twitter.com/i3gTWWYZUD
— CRACOVIA (@KSCracoviaSA) July 12, 2024
Ravas wraca do Polski z podkulonym ogonem. W ekipie z MLS zaledwie raz schodził z boiska niepokonany, pozwalając sobie na stratę aż 17 goli. Wraz z początkiem maja został zdegradowany do roli rezerwowego.
Pod koniec stycznia Widzew ustanowił własny rekord sprzedażowy, przekazując kartę zawodniczą za niecał 1,1 miliona euro plus bonusy.