Reprezentant Polski kończy swoją nieudaną przygodę w Niemczech, by powrócić do Holandii - tym razem na stałe. "De Telegraaf" poinformował, że pomocnik dołączy do Twente.
26-latek jeszcze w ten weekend ma zjawić się na testach medycznych i jeśli te nie wykażą niczego niepokojącego, podpisze trzyletnią umowę. Co ciekawe - klub z Eredivisie najprawdopodobniej nie zapłaci za ten transfer nawet centa.
Doniesienia te oznaczają, że Klich za porozumieniem stron rozwiąże umowę z Kaiserslautern. Przypomnijmy też, że kilka dni temu pojawiła się informacja o ofercie z Groningen.