Klinsmann gotowy na powrót do pracy. Chce do Tottenhamu!

2019-09-26 12:28:38; Aktualizacja: 5 lat temu
Klinsmann gotowy na powrót do pracy. Chce do Tottenhamu! Fot. Wikipedia
Rafał Bajer
Rafał Bajer Źródło: Daily Mail

Jürgen Klinsmann jest otwarty na powrót na ławkę trenerską i z wielką chęcią przejąłby pieczę nad Tottenhamem.

W ostatnich sezonach przyszłość Mauricio Pochettino co rusz staje pod znakiem zapytania. Władze klubu wierzą w projekt szkoleniowca, ale współpraca nie zawsze przebiega właściwie, głównie ze względu na fundusze przeznaczane na wzmocnienia. Na ten moment Argentyńczyk nigdzie się nie wybiera, choć niejednokrotnie był kuszony przez topowe ekipy, ale na jego miejsce chętnie by wskoczył Klinsmann.

55-latek nie ma zbyt bogatego trenerskiego CV i nie pracował w zawodzie trenerskim od 2016 roku, ale i tak jest dość popularnym szkoleniowcem na rynku. Wiele klubów starało się skłonić Niemca do powrotu na ławkę, lecz ten odmawiał, chcąc dalej prowadzić spokojne życie w Kalifornii. Gdyby jednak pojawiła się możliwość przeprowadzki do Tottenhamu, Klinsmann, zdaniem „Daily Mail”, byłby na to jak najbardziej otwarty.

Do tej pory szkoleniowiec lepiej radził sobie w poczynaniach reprezentacyjnych. Przygodę z poważnym trenowaniem rozpoczął w 2004 roku, kiedy to objął kadrę Niemiec. Otrzymał ambitne zadanie, by doprowadzić drużynę narodową jak najdalej na mundialu 2006, którego Niemcy były gospodarzem. Ostatecznie zajął trzecie miejsce i zdecydował się na odejście, co ustąpiło miejsca jego asystentowi, Joachimowi Löwowi, który prowadzi „die Mannschaft” po dziś dzień.

Następnie Klinsmann spróbował swoich sił w piłce klubowej i objął Bayern Monachium, ale jego przygoda z bawarskim gigantem nie potoczyła się najlepiej. Trener miał sobie nie radzić z przekazywaniem piłkarzom taktycznej wiedzy i ostatecznie przedwcześnie opuścił klub. Później prowadził jeszcze reprezentację USA, z którą zaszedł do 1/8 finału Mistrzostw Świata w 2014 roku. Z kadrą rozstał się w 2016 roku.

Niemiec nie byłby w Tottenhamie obcą postacią, bowiem był już gwiazdą drużyny w latach 90. Grał tam w sezonie 1994/1995, w którym zdobył 29 goli w 50 meczach. Później powiększył swój dorobek o kolejne dziewięć trafień, gdy przeniósł się do Londynu na wypożyczenie z Sampdorii.