Klub Ekstraklasy pobije dla niego rekord? „Wiem, że moja opcja wykupu jest duża”

2025-02-27 10:56:29; Aktualizacja: 1 godzina temu
Klub Ekstraklasy pobije dla niego rekord? „Wiem, że moja opcja wykupu jest duża” Fot. Krzysztof Porebski / PressFocus
Dawid Basiak
Dawid Basiak Źródło: iGol.pl

Osiem goli i dwa ostatnie podania. To aktualny bilans Michalisa Kosidisa w koszulce Puszczy Niepołomice. Grecki napastnik jest wypożyczony do końca sezonu, ale klub ma dostępną opcję wykupu, na temat której zawodnik wypowiedział się w rozmowie z portalem iGol.pl.

Puszcza Niepołomice minionego lata podjęła decyzję o pozyskaniu nowego napastnika. Został nim wypożyczony z AEK-u Michalis Kosidis.

Grek szybko zaaklimatyzował się w nowym miejscu i zaczął regularnie trafiać do siatki. Obecnie na swoim koncie ma już osiem zdobytych bramek oraz dwa ostatnie podania. Tomasz Tułacz ma więc z niego wiele pożytku i z pewnością chciałby go zatrzymać na dłużej.

Taki scenariusz jest możliwy, ponieważ Puszcza zagwarantowała sobie opcję wykupu. Byłby to jednak niezwykle kosztowny ruch, bo zapisana w umowie kwota opiewa na milion euro.

Z drugiej strony jeżeli znalazłyby się środki na przeprowadzenie tej transakcji, to ekspresowo można byłoby na niej zarobić, bo z pewnością po tak obfitym sezonie Kosidis będzie cieszył się dużym zainteresowaniem, w związku z którym sprzedanie go za ponad milion euro nie powinno być problemem.

A jak sam piłkarz widzi swoją przyszłość? Ten temat poruszył w rozmowie z portalem iGol.pl.

- Jestem tutaj na wypożyczeniu i wiem, że moja opcja wykupu jest duża. Myślę, że jest trochę za wcześnie, aby odpowiedzieć na to pytanie. Mogę jednak powiedzieć, że jestem tutaj naprawdę szczęśliwy. Sztab trenerski, koledzy z drużyny, wszyscy pomogli mi bardzo szybko zaadaptować się w Polsce. Poza tym bardzo lubię Polskę jako kraj, a Ekstraklasa to liga na najwyższym poziomie z wieloma świetnymi zespołami - przyznał.

- Jestem bardzo szczęśliwy i wdzięczny Puszczy, ponieważ prezes, trener, kibice, oni wszyscy we mnie wierzą. Dzięki temu mam tyle pewności siebie na boisku. Z mojej strony obiecuję wszystkim, że dam z siebie wszystko, aby drużyna utrzymała się w lidze. Chcę, żeby wszyscy byli pewni, że w każdym meczu dam z siebie 100%. Oczywiście po zakończeniu ligi będziemy negocjować z klubem, co dalej. Ale do końca sezonu chcę być zdrowy i skoncentrowany, aby pomóc drużynie i osiągnąć nasze cele - podsumował.

Puszcza to drugi zagraniczny klub w karierze Kosidisa. Wcześniej reprezentował on również barwy holenderskiego VVV Venlo.

Co ciekawe, swego czasu zaoferowano go Rakowowi Częstochowa, lecz do tematu sceptycznie nastawiony był Marek Papszun.

Cała rozmowa z Michalisem Kosidisem jest dostępna tutaj.