Klub MLS jeszcze bez nazwy, a już z 14 tysiącami kibiców!

Major League Soccer wzbogaci się o kolejny zespół. Za trzy lata na amerykańskich boiskach będzie można oglądać piłkarzy broniących barw klubu z Atlanty.

Wniosek o utworzeniu nowej firmy piłkarskiej został zaakceptowany w ubiegłym tygodniu. Właścicielem ekipy jest współzałożyciel sieci hipermarketów z USA, Arthur Blank. Wiadomo również, że niewybudowany jeszcze stadion z rozsuwanym dachem ma pomieścić blisko 30 tysięcy kibiców. To czwarta drużyna, która będzie zlokalizowana w południowowschodnim regionie Stanów Zjednoczonych.

Blank poinformował także w jednym z lokalnych magazynów, że powstający klub zgromadził już około 14 tysięcy fanów posiadających karnety na cały sezon. Od teraz dla kolejnych pięciu tysięcy sympatyków czekają kolejne wejściówki. Aby je pozyskać, należy zarejestrować się na oficjalnej stronie ekipy MLS i złożyć depozyt w wysokości 50 dolarów.

Nazwa dla drużyny z Atlanty nie została do tej pory wymyślona. 71-letni właściciel zapowiedział, że to fani będą mieli główny udział przy nadaniu imienia powstającemu zespołowi oraz projektowaniu logo i kreacji schematu kolorów. Ujawniono, że domowe koszulki będą mieniły się w barwie czerwonej i czarnej, z domieszką koloru złotego.

Jeszcze do niedawna Atlanta była pierwszym największym miastem USA nie mającego drużyny w lidze MLS. Pierwsza próba założenia nowego klubu miała miejsce już w 2008 roku, jednakże kilka miesięcy później propozycja budowy stadionu, przystosowanego tylko do piłki nożnej, została odrzucona.