Klub z Ekstraklasy sięgnie po bramkarza Legii Warszawa?! „Rozmawialiśmy na ten temat”

2025-02-10 07:32:48; Aktualizacja: 6 godzin temu
Klub z Ekstraklasy sięgnie po bramkarza Legii Warszawa?! „Rozmawialiśmy na ten temat” Fot. FotoPyK
Patryk Krenz
Patryk Krenz Źródło: Liga+ Extra

Po transferze Vladana Kovačevicia hierarchia bramkarzy Legii Warszawa uległa zmianie. Szanse na występy Kacpra Tobiasza i Gabriela Kobylaka zostały znacznie ograniczone, dlatego jeden z nich może trafić na wypożyczenie. O taką możliwość w programie „Liga+ Extra” został zapytany dyrektor sportowy Motoru Lublin Paweł Golański.

Gonçalo Feio nie był zadowolony z pozycji bramkarza w Legii Warszawa. Podczas obozu przygotowawczego z nie najlepszej strony pokazał się Kacper Tobiasz, którego w hierarchii wyprzedził Gabriel Kobylak. Nie oznacza to, że ten drugi imponował formą.

- Bronił Gabriel Kobylak, bo lepiej wyglądał w trakcie okresu przygotowawczego. Poza tym, Kacper Tobiasz był bramkarzem, który rozegrał największą liczbę minut w sparingach i nie pokazał się z najlepszej strony. Potrzebuje jeszcze trochę czasu, by być najlepszą wersją siebie - powiedział nie tak dawno portugalski szkoleniowiec.

W szeregach „Wojskowych” doszło jednak do sporej zmiany. Dość nieoczekiwanie wzmocnił je znany z występów dla Rakowa Częstochowa Vladan Kovačević. 

26-latek trafił na Łazienkowską w ramach wypożyczenia po nieudanym okresie w Sportingu. Po zaledwie jednym treningu znalazł się już w podstawowym składzie na mecz z Piastem Gliwice. 

Wiele wskazuje na to, że jeden z odstawionych na bok bramkarzy Legii zmieni jeszcze w lutym otoczenie. Więcej mówi się zdecydowanie o Tobiaszu, którego połączono już z Motorem Lublin i Śląskiem Wrocław.

O potencjalny transfer golkipera z warszawskiego zespołu został zapytany w programie „Liga+ Extra” Paweł Golański, dyrektor sportowy beniaminka z województwa lubelskiego.

- Rozmawialiśmy na ten temat, bo to problem złożony. Oczywiście, mamy Kacpra Rosę, który końcówkę jesieni miał bardzo dobrą. W tym dwóch meczach wychodził trochę niefartownie. On jest pierwszym bramkarzem. Rzeczywiście zastanawiamy się nad tym, czy iść w kolejnego bramkarza. No to będzie kolejny bramkarz, który będzie w klubie. Za chwilę Gašper Tratnik wróci, a też ufamy Kacprowi. Zastanawiamy się. [...] Zawsze może się coś wydarzyć - przekazał działacz.