Kolejne kontuzje w Premier League

Napięty terminarz Premier League oczywiście zostawił swoje piętno na zawodnikach, z których kilku kolejnych uległo kontuzjom.

O wcześniejszych kontuzjach więcej tutaj: http://www.transfery.info/61616,plaga-kontuzji-w-anglii

Z gry na kilka tygodni wypadł pechowy Nicklas Bendtner. Duński napastnik Arsenalu doznał urazu kolana podczas celebracji bramki, która zapewniła londyńczykom zwycięstwo z Cardiff City (na 2:0 dobił Walijczyków potem jeszcze Theo Walcott).

Z głowy styczeń mają Frank Lampard i Branislav Ivanović. Piłkarze Chelsea nie wystąpili już w wygranym meczu z Southampton, ale dopiero teraz badania potwierdziły, że przerwa okaże się dłuższa niż pierwotnie się spodziewano.

Prawdopodobnie w kolejnych meczach Manchesteru United zabraknie Wayne'a Rooneya. Menadżer "Czerwonych Diabłów" David Moyes przyznał, że napastnik z Tottenhamem grał z nie do końca zaleczonym urazem, więc teraz może opuścić kika spotkań.

Poważnym zmartwieniem dla menadżera Newcastle Alana Pardew jest kontuzja Fabricio Colocciniego. Wedle pierwszych badań nie będzie mógł skorzystać z Argentyńczyka przez sześć najbliższych tygodni (w wersji optymistycznej: cztery tygodnie), co oznacza jego brak w bardzo ważnych derbach Tyne-Wear z Sunderlandem.

Emmanuel Adebayor został zniesiony na noszach podczas meczu Tottenhamu na Old Trafford. Strzelec bardzo ważnej, bo otwierającej wynik, bramki najprawdopodobniej jest jednak tylko poobijany, więc powinien szybko wrócić do gry.