Kompany przemówił do kibiców w pubie. „Poszedłem za głosem serca” [WIDEO]
2019-09-03 15:55:12; Aktualizacja: 5 lat temuAnderlecht zanotował fatalny początek sezonu. Vincent Kompany, który wrócił do rodzimego klubu, nie traci jednak nadziei, czemu dał wyraz w trakcie spotkania z kibicami.
Doświadczony stoper powrócił doAnderlechtu tego lata w charakterze grającego trenera. Dość szybkookazało się jednak, że łączenie przez niego wielu obowiązkównie wychodzi „Fiołkom” na dobre. W czterech meczach ligowychzdobyły one tylko dwa punkty. Po tym zdecydowano się ograniczyćrolę Kompany'ego na polu trenerskim (pierwszym szkoleniowcem zostałjego dotychczasowy asystent Simon Davies), a były zawodnikManchesteru City otrzymał opaskę kapitańską i skupił się bardziej na grze.
W weekendAnderlecht zanotował pierwsze ligowe zwycięstwo w sezonie,pokonując Standard Liège 1:0. Po ostatnim gwizdku Kompany, którynie zagrał w tym meczu z powodu problemów zdrowotnych, postanowiłspotkać się z kibicami swojej drużyny w pubie, gdzie wygłosił przemowę.
- Nie zapomniałem, że byliście znami i wspieraliście nas również przed meczem ze Standardem.Jestem chłopakiem stąd. Wielokrotnie przejeżdżałem tędyautobusem. Chcę was tylko poprosić o to, żebyście dalej z namibyli.
- Pracuję z młodymi zawodnikami i oni zasługują nawasze wsparcie. Mają serce Anderlechtu. Oni dają z siebie wszystkoi wierzą w nasze zasady. Nie wygraliśmy wszystkich spotkań, alewciąż chcemy wybiegać na murawę. Zdobędziemy więcej punktów.
-Gdy kończyłem swoją przygodę z City, miałem wiele ofert.Poszedłem za głosem serca. Nie była to najłatwiejsza decyzja, alechciałem ją podjąć i zrobiłem to z pełnym entuzjazmem. Tak jakwy jestem kibicem. Daję z siebie wszystko. Wszystko - powiedziałKompany.
Here’s Kompany doing his thing. So after the game he just walked out of the stadium, did a load of selfies with fans, then ducked into a pub over the road. A Belgian Mary D’s. https://t.co/MdwdCHhhhv pic.twitter.com/aSMqpvFwYh
— Sam Lee (@SamLee) September 3, 2019