Kameruńczyk weźmie udział w jutrzejszym treningu swojej nowej drużyny, do której dołączył tydzień temu (więcej o tym tutaj). Zdołał już nawet zadebiutować w jednej z rewelacji tego sezonu Serie A, w przegranym w fatalnym stylu 1:5 meczu z Torino.
Dzisiaj pojawiły się informacje, że były napastnik m.in. Barcelony czy Interu zamierza opuścić Półwysep Apeniński na rzecz MLS. Dodatkowo zdecydował się opuścić sesję treningową, nie informując o tym sztabu szkoleniowego (więcej tutaj), czym rozwścieczył trenera Sinišę Mihajlovicia. W wywiadzie dla "La Gazzetta dello Sport" Serb poskarżył się, że swoim zachowaniem Eto'o okazał brak szacunku wobec niego i swoich kolegów.
Najnowsze wieści płynące z Włoch informują jednak, że obaj panowie wyjaśnili sobie całą sprawę, mając na uwadze dobro klubu.