Organizatorzy najbardziej prestiżowych rozgrywek nie mogą sobie pozwolić na definitywne przerwanie trwających zmagań ze względu na możliwość poniesienia olbrzymich strat finansowych, które w znaczącym stopniu wpłynęłyby na funkcjonowanie poszczególnych klubów.
Z tego też powodu Serie A i LaLiga przymierzają się do wznowienia swoich lig w maju i obecnie znajdują się na etapie tworzenia nowego terminarza.
Przedstawiciele włoskiego futbolu uważają, że mogą zmieścić się w wyznaczonych ramach i zakończyć krajowe rozgrywki do 30 czerwca. Na wszelki wypadek zamierzają zwrócić się jednak do odpowiednich organów o uzyskanie zgody na zorganizowanie meczów także w pierwszej połowie lipca, co wiązałoby się z przedłużeniem kontraktów wielu zawodników, którzy wraz z końcem czerwca staliby się wolnymi graczami lub wrócili do swoich macierzystych zespołów po wygaśnięciu okresu wypożyczenia.
- Zaczęliśmy tworzyć nowy kalendarz, który mógłby rozpocząć się 3 maja i potrwać do 30 czerwca. Dużo jednak wskazuje na to, że będziemy musieli skorzystać także z kilku dni w lipcu. Dlatego oczywiście zwrócimy się do władz w naszym kraju, a także UEFA oraz FIFA. Nigdy nie rozważałem przedwczesnego zakończenia sezonu. To odebrałoby nadzieję fanom i wysyłało negatywną wiadomość. Musimy być przekonani, że rozgrywki da się wznowić 3 maja. Jeżeli tak nie będzie, to przeciągniemy to w czacie, ale musimy je dokończyć, bo w tym wszystkim chodzi także o deficyt w wysokości nawet 700 milionów euro, jeżeli rozgrywki zostaną definitywnie anulowane - powiedział Gabriele Gravina, prezes Włoskiego Związku Piłki Nożnej.
Podobną stratę finansową mogliby zanotować Hiszpanie, ale i oni dążą do wznowienia zmagań. „Marca” uważa, że opracowany obecnie plan zakłada wznowienie rozgrywek w połowie maja i zakończenie ich 12 lipca.
- Zadzwonimy do wszystkich piłkarzy, aby znaleźć najlepsze dla nich i nas rozwiązanie. Nie chcemy unieważnienia sezonu i nie zgadzamy się na to, aby zakończyć rozgrywki z aktualnie istniejącą tabelą - przyznał Luis Rubiales, prezes Królewskiego Hiszpańskiego Związku Piłki Nożnej.