Korupcyjny awans do kolumbijskiej ekstraklasy?! „To WSTYD” [WIDEO]

Decydujący o awansie do kolumbijskiej ekstraklasy mecz Llaneros - Unión Magdalena rozstrzygnął się w doliczonym czasie. Wszystko wskazuje na to, że była to ustawka.

Normalnie sytuację, w której drużyna w 95. minucie przegrywa jeszcze 0:1, by ostatecznie wygrać 2:1, a dokładnie taki wynik pozwala jej spełnić marzenia o awansie, nazwalibyśmy cudem. Jeżeli jednak rozgrywki, w których coś takiego miało miejsce noszą nazwę Ligi BetPlay, można zacząć mieć pewne podejrzenia. Wątpliwości rozwiewają za to nagrania, na których dokładnie widać to, co działo się w doliczonym czasie gry.

Przed ostatnią kolejką rywalizacji szanse na promocje miały Union Magdalena i wyprzedzająca go w tabeli o dwa punkty Fortaleza. Lider czterozespołowej grupy, bo takie zostają utworzone po sezonie zasadniczym w drugiej lidze kolumbijskiej, mierzył się z ostatnią w tabeli Bogotą i uległ jej niespodziewanie 1:2. Union potrzebował więc do awansu zwycięstwa z Llaneros FC. Do 95. minuty przegrywał jednak 0:1.

Wtedy w przeciągu minuty strzelił dwa gole i mógł świętować awans. Ich przeciwnicy, szczególnie przy drugim trafieniu, wykazali się dziwną, wręcz satyryczną biernością. Obrońcy stanęli i przestali przeszkadzać dążącym do zwycięstwa rywalom, a bramkarz wyszedł daleko i w nietypowy sposób próbował powstrzymać mającego piłkę zawodnika Uniónu.

Popularne

Previous

Michał Probierz wybrał podstawowego bramkarza reprezentacji Polski. Koniec rotacji

OFICJALNIE: Podpisał kontrakt na... cztery mecze. Zaskakujący ruch byłego napastnika Górnika Zabrze i Piasta Gliwice

„To prawdopodobnie jego ostatni sezon w Legii Warszawa”

Rekord transferowy Ekstraklasy?! Legia Warszawa przyśpiesza

Michał Probierz szuka zawodnika na tę pozycję. Najlepszy kandydat „siedzi w domu na kanapie”

José Mourinho wysłał ludzi po reprezentanta Polski! Bardzo chce tego transferu

Piłkarz Legii Warszawa nie zagra już u Gonçalo Feio?!

Ryōya Morishita nie dla Legii Warszawa?! Pojawili się chętni na transfer

Next

Co do tego, że doszło do ustawienia meczu, wątpliwości nie miał trener Fortalezy Nelson Flórez.

– Nie wywiązaliśmy się dziś z zadania. Powinniśmy wygrać, ale i tak marzenia wielu zawodników nie mogły zostać zrealizowane przez panującą w tym kraju korupcję – mówił zapłakany, dodając, że nie wstydzi się łez, bo czuje się okradziony. 

O skandalu pisali też znani z występów w Europie kolumbijscy piłkarze.

„To WSTYD, nie możemy normalizować, a tym bardziej nagradzać oszustwa i nieuczciwości” - napisał były piłkarz Aston Villi Juan Pablo Ángel. 

„Dobra, dobra, całkowity brak szacunku za drugiego gola dla Uniónu” - tak brzmiał tweet Juana Cuadrado z Juventusu

ACOLFUTPRO, czyli związek zrzeszający kolumbijskich piłkarzy zawodowych, wezwał natomiast w swoim wpisie władze tamtejszej zawodowej ligi do przeprowadzenia dokładnego śledztwa w sprawie budzącego duże kontrowersje spotkania.