Kosmiczny gol w argentyńskiej ekstraklasie. Mocny kandydat do nagrody imienia Ferenca Puskása [WIDEO]

CA Independiente w ostatnim meczu pokonało CS Independiente Rivadavia 1-0. Gola na wagę zwycięstwa strzelił Santiago Molina. Trafienie 24-latka było wyjątkowej urody. Jest on mocnym kandydatem do zgarnięcia nagrody imienia Ferenca Puskása.

Nagroda imienia Ferenca Puskása przyznawana jest przez FIFA co roku i trafia do zawodnika, który w danym sezonie popisał się najbardziej efektownym trafieniem.

W poprzednim roku wyróżnienie to otrzymał Alejandro Garnacho. Urodzony w Madrycie piłkarz zapracował na nie bramką zdobytą w wygranym 1-0 przez Manchester United spotkaniu z Evertonem.

Wcześniej natomiast triumfowali tacy gracze jak Guilherme Madruga z Botafogo FC czy też ampfutbolista Marcin Oleksy, a więc przedstawiciel naszego kraju. Gol autorstwa Polaka dla Warty Poznań szybko stał się w mediach prawdziwym hitem.

Popularne

Previous

Ponad 100 milionów euro. Vinícius Júnior zaakceptował galaktyczną ofertę

Jan Bednarek w Ekstraklasie? Tylko jeden klub wchodzi w grę

Mateusz Borek ma zastrzeżenia. „To nie jest zespół na Ekstraklasę”

To będzie nowy trener Górnika Zabrze?! 14-krotny mistrz Polski chce go od dawna

Hitowy transfer Benjamina Källmana w Ekstraklasie?! Doszło do kontaktów

Niespodziewane wieści w sprawie przyszłości Vladana Kovačevicia

Tymoteusz Puchacz zdecydował. Tam chce grać w przyszłym sezonie

Walczą o awans do Ekstraklasy, nie dostają pieniędzy. „Zespół ma dość”

Next

Kto natomiast w tym roku może sięgnąć po nagrodę im. Ferenca Puskása? Walka o najpiękniejszego gola między piłkarzami wciąż trwa, a ostatnio na kandydata i to takiego mocnego wyrósł pewien gracz z argentyńskiej ekstraklasy.

Jest nim Santiago Montiel, który ubiera barwy CA Independiente. W ostatnim spotkaniu jego zespół zwyciężył 1-0 nad CS Independiente Rivadavia, a on został wielkim bohaterem.

Po pierwsze, gol strzelony przez Montiela zapewnił gospodarzom cenne zwycięstwo w play-offach, a po drugie, był on wręcz niesamowitej urody.

Rywale wybili futbolówkę po dośrodkowaniu z rzutu rożnego, a ona spadła pod nogi argentyńskiego skrzydłowego, który znajdował się przed polem karnym. Ten następnie huknął z przewrotki, nie dając bramkarzowi praktycznie żadnych szans na udaną interwencję.