Kosta Runjaić nie czaruje w sprawie swojej przyszłości w Legii Warszawa. „Tak funkcjonuje ten biznes”

Legia Warszawa przed startem trwającej kampanii przejawiała spore ambicje, które nie ograniczały się jedynie do krajowego podwórka. Do pewnego momentu stołeczna drużyna realizowała swoje cele.

Ekipa prowadzona przez Kostę Runjaicia dobrze zaprezentowała się w fazie grupowej Ligi Konferencji Europy, gdzie rywalizowała z Aston Villą, AZ Alkmaar i Ordabasami. Po zajęciu drugiego miejsca w 1/16 finału mierzyła się z Molde. 

Norwegowie pewnie rozprawili się z warszawskim zespołem, który wcześniej odpadł jeszcze z Pucharu Polski.

Legii pozostała zatem jedynie rywalizacja w lidze. Sytuacja w niej nie jest kolorowa. Strata do pierwszej Jagiellonii Białystok wynosi siedem punktów. 

Obydwa zespoły zmierzą się w 27. kolejce Ekstraklasy przy Łazienkowskiej. Przed pierwszym gwizdkiem na konferencji prasowej zjawił się Kosta Runjaić.

Na niemieckim szkoleniowcu ciąży spora presja. Wielu uważa, że latem może dojść do rozstania. Temat ten pojawił się podczas spotkania z mediami.

- Jesteśmy przed ważnym wyzwaniem i każdy musi zrozumieć, że musi zaprezentować się z jak najlepszej strony by sięgnąć po ten najważniejszy cel do zrealizowania. A potem przyjdzie czas na takie rozmowy i stosowne decyzje. Włączając w to moją osobę - wyjaśnił Runjaić.

- Co chciałem przez to powiedzieć? Przyjdzie taki moment, że usiądziemy i podsumujemy moją działalność. Ale teraz o tym nie myślę, mamy możliwość jeszcze namieszać w grze o mistrzostwo - to i gra o puchary wciąż są możliwe do zrealizowania. A potem przyjdzie moment na podsumowania - również mojej pracy. Nie ma co się tutaj doszukiwać drugiego dna, tak funkcjonuje ten biznes i po sezonie trzeba usiąść i pewne rzeczy przegadać - dodał.

Urodzony we Wiedniu szkoleniowiec pracuje w Legii od 2022 roku. Za jej sterami uzbierał dotychczas 83 spotkania - 47 zwycięstw, 19 remisów i 18 porażek.