Kownacki: Ktoś powie, że się wymądrzam, ale tego meczu nie dało się oglądać

Kownacki: Ktoś powie, że się wymądrzam, ale tego meczu nie dało się oglądać fot. Transfery.info
Mateusz Michałek
Mateusz Michałek
Źródło: Sport.pl

Występujący obecnie w Sampdorii Dawid Kownacki na łamach Sport.pl krytycznie wypowiedział się na temat rodzimego klasyku pomiędzy Legią Warszawa a Lechem Poznań.

Niedzielne spotkanie zakończyło się wynikiem 1:0 dla Legii. Gola na wagę trzech punktów dla aktualnych mistrzów Polski strzelił Dominik Nagy, który wykorzystał znakomite podanie Sebastiana Szymańskiego. Nie licząc tej akcji, mecz stał na bardzo niskim poziomie. Zawodnicy co i rusz popełniali proste błędy.

Co na temat rodzimego hitu powiedział Kownacki, który przed przeprowadzką do Włoch zaliczył 117 występów w barwach Lecha?

- Mam wrażenie, że jest chyba coraz gorzej. W niedzielę próbowałem oglądać tzw. hit rundy jesiennej Legia - Lech. Może spotka mnie za to krytyka kibiców, ale nie zamierzam ukrywać tego co o tym myślę. Tego meczu nie dało się oglądać. Bardzo słaby praktycznie pod każdym względem. Liczba prostych błędów była porażająca. Dwa-trzy podania i piłka lądowała na aucie. A później przychodzą mecze w pucharach i wymagania kibiców nie pokrywają się z rzeczywistością.

- Nie może być inaczej skoro zawodzą najprostsze rzeczy, jak przyjęcie piłki czy dokładne zagranie do partnera stojącego parę metrów dalej. Do tego dochodzą błędy w taktyce, przede wszystkim zbyt duże przestrzenie między formacjami. Tak się po prostu nie gra. Ktoś powie, że teraz Kownacki się wymądrza, ale mówię to, co widziałem i czego nauczyłem się we Włoszech - przyznał 21-letni napastnik (cały wywiad TUTAJ).

Kownacki w miniony weekend strzelił pierwszego gola w nowym sezonie Serie A. Jego Sampdoria pokonała Frosinone 5:0.

Zobacz również

Relacje transferowe na żywo [LINK] Relacje transferowe na żywo [LINK] Łukasz Piszczek gotowy na pracę w Ekstraklasie Łukasz Piszczek gotowy na pracę w Ekstraklasie W Lechii Gdańsk nie dostał nawet szansy na debiut, teraz jest współautorem jednego z największych sukcesów w historii indonezyjskiej piłki W Lechii Gdańsk nie dostał nawet szansy na debiut, teraz jest współautorem jednego z największych sukcesów w historii indonezyjskiej piłki Marzenie nie ma ceny. Tyle Kylian Mbappé zarobi w Realu Madryt Marzenie nie ma ceny. Tyle Kylian Mbappé zarobi w Realu Madryt Nie wszystko stracone? Legia Warszawa prowadzi z nim rozmowy Nie wszystko stracone? Legia Warszawa prowadzi z nim rozmowy Jan Urban: Gdyby nie to, być może nie pracowałbym już w zawodzie trenera Jan Urban: Gdyby nie to, być może nie pracowałbym już w zawodzie trenera Sebastian Szymański „planem B” dla giganta Sebastian Szymański „planem B” dla giganta Wieczysta Kraków obejdzie się smakiem? Ma dużą rywalizację w sprawie głośnego transferu Wieczysta Kraków obejdzie się smakiem? Ma dużą rywalizację w sprawie głośnego transferu

Najnowsze informacje

Ekstra

Ekstra

Nasi autorzy