„Kręcę z dziewczyną innego piłkarza”. Wychowanek Chelsea pod ostrzałem, lecz pospieszył z wyjaśnieniami

2025-12-05 12:25:18; Aktualizacja: 4 godziny temu
„Kręcę z dziewczyną innego piłkarza”. Wychowanek Chelsea pod ostrzałem, lecz pospieszył z wyjaśnieniami Fot. IMAGO / NurPhoto
Piotr Różalski
Piotr Różalski Źródło: Channel4 | Ola AIna [Instagram Stories]

W internecie zrobiła się niemała burza po występie Oli Ainy w jednym z programów talk-show. W trakcie jego emisji obrońca Nottingham Forest przyznał się do... uwodzenia dziewczyny jednego z innych piłkarzy. W reakcji na liczne komentarze po wypowiedzianych przez siebie słowach opublikował sprostowanie.

29-letni Aina, wychowanek Chelsea, niedawno wziął udział w programie „Savage Kids & Agony Aunties”. To jeden z formatów odcinkowych pojawiających się na platformie Channel4 – rozrywkowo-życiowy, skierowany głównie do młodej widowni.

W trakcie takiego programu pojawiają się ludzie, którzy opowiadają o swoich problemach, wyjawiają na jaw tajemnice owiane kontrowersją lub zwierzają się z konfliktów moralnych. Swoją radą starają się wówczas służyć „serialowe ciotki oraz dzieciaki”.

Na antenie Aina zaszokował pewnym wyznaniem. W sieci niczym wirus rozprzestrzeniają się wycinki z wypowiedzią o flircie z dziewczyną pewnego piłkarza.

– Mój dylemat jest taki, że od paru tygodni kręcę z dziewczyną innego piłkarza. W jakim klubie on gra? Nie mogę tego ujawnić. Wiem, że ona odwzajemnia sympatię wobec mnie. Nie wiem, czy szuka ona rozgłosu, może. Wierzę, że mnie lubi bardziej.

Można jednak założyć, że te dialogi były w pełni wyreżyserowane. Do takiego założenia w pełni przekonuje wszystkich sam bohater odcinka. W reakcji na linczujące komentarze w kilku zdaniach opisał całą sytuację.

„Dla wszystkich, którzy się zastanawiają. Chcę wyjaśnić jedną rzecz. Program, który krąży, był w pełni oparty na scenariszu i stworzony dla rozrywki. (Proszę, skupcie się) Fabuła nie odzwierciedla mojego życia, moich związków ani nikogo, kto jest ze mną związany.

(Proszę, skupcie się) Nie ma to nic wspólnego z rzeczywistością.

Rozumiem, że klipy mogą nabrać własnego życia, zwłaszcza w internecie, ale mam nadzieję, że ludzie potrafią to rozpoznać jako to, czym jest. Po prostu jako jakiś content. (Proszę, skupcie się) Jestem dumny z tego, kim jestem na boisku i poza nim, i nigdy nie zlekceważyłbym nikogo w taki sposób. (Proszę, skupmy się)” – odparł reprezentant Nigerii na instagramowej relacji.