Krzysztof Stanowski: Bartoszowi Frankowskiemu dałbym dłuższą dyskwalifikację

2024-08-08 20:45:13; Aktualizacja: 5 godzin temu
Krzysztof Stanowski: Bartoszowi Frankowskiemu dałbym dłuższą dyskwalifikację Fot. Kanał Zero [YouTube]
Jan Chromik
Jan Chromik Źródło: Krzysztof Stanowski [X]

Krzysztof Stanowski na platformie X zabrał głos w sprawie skandalu z udziałem polskich arbitrów. Założyciel Kanału Zero ma w tej sprawie inną opinię od większości komentujących.

Nie milkną echa skandalu z udziałem polskich arbitrów. Bartosz Frankowski i Tomasz Musiał na kilkanaście godzin przed meczem Dynama Kijów z Rangers FC, przy którym mieli pracować, zostali zatrzymani przez lubelską policję za kradzież znaku drogowego, a obaj panowie byli wtedy w dodatku pod wpływem alkoholu.

Za ten wybryk PZPN na razie zawiesił arbitrów na 90 dni, ale możliwe są dużo bardziej poważne konsekwencje: mowa tutaj bowiem nawet o rozwiązaniu ich zawodowych kontraktów, a co za tym idzie, właściwie zakończeniu ich sędziowskich karier.

Na platformie X głos w tej sprawie zabrał Krzysztof Stanowski, który ma na tę sprawę zupełnie inny pogląd niż Michał Listkiewicz.

„Bartoszowi Frankowskiemu dałbym dłuższą dyskwalifikację, a Tomaszowi Musiałowi krótszą. Wprawdzie zrobili to samo, ale pierwszy gorzej sędziuje, a drugi lepiej” - z przekąsem stwierdził dziennikarz.

„Mówiąc krótko: zupełnie mnie nie interesuje, czy zniszczyli znak drogowy po pijaku, tak jak mnie nie interesuje, co dzień wcześniej ze znakami zrobił stomatolog, który ma mi wykonać leczenie kanałowe” - wyjaśnił założyciel Kanału Zero.

„Uważam, że w momencie rozpoczęcia pracy ma mieć 0,0. Inne rzeczy mnie nie interesują za bardzo” - dodał Stanowski, gdy jeden z użytkowników zapytał go, czy w takim razie popiera, by lekarz na kilka godzin przed pracą miał 1,7 promila alkoholu we krwi.