Kulisy incydentu z udziałem Evana N'Dicki. Piłkarze Romy nie chcieli wracać do domu bez diagnozy
2024-04-15 14:30:35; Aktualizacja: 9 miesięcy temu![Kulisy incydentu z udziałem Evana N'Dicki. Piłkarze Romy nie chcieli wracać do domu bez diagnozy](img/photos/91321/1500xauto/evan-ndicka.jpg)
Po przerwaniu meczu Udinese Calcio - AS Roma z powodu problemów zdrowotnych Evana N'Dicki reszta zawodników rzymskiej ekipy ruszyła pod szpital. Nie chcieli oni również wracać do stolicy Włoch - relacjonuje „Corriere dello Sport”.
Kiedy w 71. minucie Iworyjczyk runął na murawę i zaczął trzymać się za klatkę piersiową, na pomoc od razu ruszyły mu służby medyczne. Zawody oczywiście zostały przerwane.
Daniele De Rossi oraz jego piłkarze byli wyraźnie poruszeni tym, co się stało. W tej sytuacji szkoleniowiec poprosił sędziego, aby mecz dokończono w innym terminie.
Co było dalej?Popularne
Evan N'Dicka został przewieziony na sygnale do szpitala, gdzie poddano go wielu badaniom.
Jak relacjonuje „Corriere dello Sport”, w ślad za środkowym obrońcą podążyli koledzy z drużyny, trener oraz dyrektorzy. Pod placówką zjawił się autokar.
24-latka odwiedziła delegacja złożona z dyrektor generalnej Liny Souloukou, De Rossiego oraz kapitana Lorenzo Pellegriniego. Na szczęście wiadomości były pozytywne.
Biorąc to pod uwagę, opiekun zespołu pokusił się nawet o żart i rzucił do N'Dicki: „Prędko wracaj do zdrowia, będę czekał na ciebie na boisku w czwartek”.
Zawodnicy byli tak przejęci, że nie chcieli ani odjeżdżać spod szpitala, ani wyjeżdżać z Udine. Finalnie przy pacjencie pozostał tylko szef sztabu medycznego klubu Massimo Manara.
Ostateczna diagnoza ma zostać postawiona w najbliższych godzinach i wówczas prawdopodobnie wieczorem defensor wróci do domu. Na powrót do gry z pewnością przyjdzie jednak czas.
Sześciokrotny reprezentant Wybrzeża Kości Słoniowej podczas bieżącego sezonu zgromadził 27 występów.