Kulisy transferu Sebastiana Szymańskiego. Polak mógł trafić do innego klubu z Turcji
2023-07-13 00:52:52; Aktualizacja: 1 rok temuSebastian Szymański dołączył oficjalnie do Fenerbahçe, ale opcje były tak naprawdę trzy - piszą Meczyki.pl.
Jeszcze kilka tygodni temu wydawało się, że Polak zostanie w Feyenoordzie. FIFA przedłużyła przepis o możliwości zawieszenia umowy i wyjazdu na wypożyczenie z Ukrainy oraz Rosji, a Holendrzy chcieli zatrzymać ofensywnego pomocnika.
Tomasz Włodarczyk pisze, że rotterdamczyków zgubiło przesadne kombinowanie. Mieli zawodnika na wyciągnięcie ręki i wystarczyło wywiązać się z umowy.
Pierwszego czerwca wygasła klauzula dotycząca możliwości wykupienia Sebastiana Szymańskiego za umówione 10 milionów euro plus bonusy.Popularne
„Klub Ludu” postanowił, że podejmie się rozmów w sprawie obniżenia kwoty transferu, stawiając ponownie na wypożyczenie. Na to zgodzić nie chciał się jednak gracz.
24-latkowi zależało na jak najszybszym opuszczeniu definitywnie Moskwy, dlatego w pewnym momencie dał pierwszeństwo innym ekipom.
Z ofertą zgłosiło się Fenerbahçe, ale swoich szans próbowało również Galatasaray. Obie drużyny były nastawione na stały transfer.
Dynamo chciało zarobić jak najwięcej i mówiło się nawet o kwocie 20 milionów euro.
Walkę wygrały „Żółte kanarki”. W oficjalnym komunikacie pojawia się suma 9,75 miliona euro. Niewykluczone, że Rosjanie zapewnili sobie także bonusy, których wypłata zależna jest od osiągnięć indywidualnych oraz zespołowych.
Szymański podczas kampanii 2022/2023 strzelił 10 goli i zanotował siedem asyst. Z Feyenoordem wygrał Eredivisie, dlatego w grę wchodziły występy na poziomie Ligi Mistrzów.
To samo otrzymałby, dołączając do „Galaty”, ale wybrał inny klub ze Stambułu, z którym może wystąpić w Lidze Konferencji Europy.