Kylian Mbappé finalizuje gorący transfer. Fabrizio Romano nie ma już wątpliwości
2024-02-21 08:12:04; Aktualizacja: 9 miesięcy temuPrzed Kylianem Mbappé ostatnie miesiące w Paris Saint-Germain. Jego następnym krokiem będzie przejście do Realu Madryt, z którym powinien lada moment osiągnąć ostateczne porozumienie - zapewnia Fabrizio Romano.
Mbappé w barwach Paris Saint-Germain przeszedł długą drogę. Zaczynając jako obiecujący talent, w dość szybkim tempie stał się graczem decydującym, a następnie największą gwiazdą francuskiej piłki.
Chłopiec, który niegdyś brylował w AS Monaco, zanotował ogromny progres. Na przestrzeni ostatnich lat zaliczył prawie 250 trafień dla stołecznego klubu. Nie zostało mu wiele czasu, by ten dorobek poprawić.
Mbappé, choć zdominował rodzime rozgrywki, a także triumfował na Mistrzostwach Świata, może czuć się niespełniony. Stojąc na czele paryskiego projektu, nie potrafił sięgnąć po Ligę Mistrzów. W plebiscycie Złotej Piłki również musiał oglądać sukces innych.Popularne
W końcu 25-latek zrozumiał coś, co przemykało mu przez myśl od dłuższego czasu. Jego karierę jest w stanie napędzić tylko odejście z Paris Saint-Germain.
Mbappé opuści po zakończeniu trwającej kampanii Park Książąt. Wiele wskazuje na to, że domknie jedną z największych sag transferowych w historii piłki nożnej, przechodząc do Realu Madryt.
Fabrizio Romano zapewnia, że Francuz negocjuje tylko z „Królewskimi”, nie rozważając żadnych innych propozycji. Owe negocjacje przebiegają pomyślnie, co pomogło im wkroczyć w ostateczną fazę.
Obydwie strony ustaliły już najważniejsze kwestie, skupiając się obecnie na małych detalach. Mbappé z pewnością zrezygnuje z wielkich pieniędzy - jego pensja powinna kształtować się na zbliżonym poziomie do tej Viníciusa Júniora czy Jude'a Bellinghama.
Paris Saint-Germain, mimo niedawnych doniesień, zamierza ogłosić odejście gwiazdora, dopiero gdy ten podpisze oficjalnie kontrakt z madryckim gigantem.
Co to wszystko w skrócie oznacza? Kylian Mbappé finalizuje transfer do Realu Madryt i nie zapowiada się, by na drodze operacji doszło do jakichkolwiek zawirowań. Największa przeszkoda, czyli żądania finansowe, została pokonana. Na Estadio Santiago Bernabeu nikt nie zamierzał burzyć całej drabinki płacowej ze względu na Francuza.