Kylian Mbappé o przeszłości i przyszłości: Gdybym odszedł tego lata, to tylko do Realu Madryt

2021-10-05 08:56:26; Aktualizacja: 3 lata temu
Kylian Mbappé o przeszłości i przyszłości: Gdybym odszedł tego lata, to tylko do Realu Madryt Fot. Aurelien Morissard/Xinhua/PressFocus
Karol Brandt
Karol Brandt Źródło: L'Équipe

Kylian Mbappé w ostatnim czasie jest niezwykle aktywny w przestrzeni publicznej. Tym razem zawodnik Paris Saint-Germain udzielił wywiadu „L'Équipe” i przyznał wprost, że rozważał przenosiny do Realu Madryt.

Francuski atakujący najpierw porozmawiał z RMC Sport, a teraz ukazał się jego wywiad z jednym z największych dzienników sportowych na świecie. W trakcie konwersacji ponownie na warsztat wzięta została przyszłość 22-latka, którego umowa wygasa już w połowie 2022 roku.

– Najpierw poprosiłem o czas do namysłu. Przed EURO 2020 powiedziałem klubowi, że nie chcę przedłużać kontraktu, a po turnieju powiedziałem, że chcę odejść. Moją ambicją było, abyśmy wszyscy ze sobą współpracowali, klub sprzedający, klub kupujący i ja. By wypracować jak najlepsze porozumienie, tak aby wszyscy na tym skorzystali. Chciałem też dać mojemu klubowi czas na znalezienie zastępstwa. Chciałam, żeby wszyscy byli szczęśliwi i żebym mógł ruszyć dalej – wyznał piłkarz.

– Myślałem, że moja przygoda z PSG dobiegła końca. Chciałem czegoś innego. Grałem w Ligue 1 przez sześć czy siedem lat, dałem z siebie wszystko w Paryżu i myślę, że dobrze mi poszło. Potem każdy może mówić, co chce, ale to była moja decyzja. Przeprowadzka była logicznym posunięciem – zauważył.

– Real Madryt złożył ofertę (…) Jestem przywiązany do PSG, ale gdybym odszedł tego lata, to tylko do Realu Madryt – zaznaczył.

Ostatecznie transfer nie doszedł do skutku, co początkowo frustrowało napastnika. Dziś, jak sam podkreśla, ponownie jest szczęśliwy.

– Byłem trochę rozczarowany. Kiedy masz ambicję odejść, to jeśli zostaniesz, nie jesteś szczęśliwy. Ale szybko przeszedłem do porządku dziennego. Niestety w reprezentacji doznałem kontuzji. Szybko wróciłam do domu, miałam czas na płacz, gdy nie grałem. Kiedy wróciłem, znów zdobyłem bramkę i dobrze się spisałem – oznajmił.

– Klub zdecydował, że mnie nie sprzeda. Nie przeszkadzało mi to. Nie miałem z tym problemu, wciąż jestem w świetnym zespole i w miejscu, w którym byłem szczęśliwy przez cztery lata. (…) Na końcu zawsze chcę grać, pokazać, że jestem świetnym zawodnikiem, że nic mnie nie rusza, nawet nieudany transfer, i że mogę robić różnicę do ostatniego dnia w klubie – dodał.

– Kiedy twój prezydent mówi przy wszystkich, że nie zostaniesz sprzedany i nie odejdziesz jako wolny gracz... W tym momencie trochę się zaniepokoiłem, nie będę kłamał. Powiedziałem sobie: „Jeśli wygaśnię mój kontrakt, to co wtedy?” Potem oprzytomnieliśmy i powiedzieliśmy sobie, że to jest ich sposób na okazanie przywiązania. To znaczy, że klub mnie lubi i nie zamierza mnie puścić – uzupełnił.

Czy jest zatem szansa na przedłużenie współpracy z Paris Saint-Germain? Mistrz świata z 2018 roku zaznacza, że tak naprawdę wszystko może się zdarzyć.

– Zostałem i jestem teraz bardzo szczęśliwy. W żadnym momencie sezonu nie zobaczysz zachowań typu: „Nie puściłeś mnie, zamierzam tupnąć nóżką”. Za bardzo lubię piłkę nożną i mam zbyt wiele szacunku dla klubu, a także dla siebie, by to robić, nawet jeśli to tylko mecz. A jeśli chodzi o moją sytuację, to przez ostatnie półtora miesiąca, dwa miesiące, nie ma już dyskusji o przedłużeniu umowy, ponieważ powiedziałem, że chcę odejść – stwierdził.

– Jestem w futbolu wystarczająco długo, by wiedzieć, że wczorajsza prawda nie jest prawdą dzisiejszą ani jutrzejszą. Gdyby powiedziano mi, że Messi będzie grał dla PSG, nie uwierzyłbym w to. Nie mamy zatem pewności, co się wydarzy – rzekł.

– Pozostanie w PSG? Jesteśmy od tego dalecy, ponieważ chciałem odejść. Nie zamierzam być hipokrytą. Tego lata moje ambicje były jasne, chciałem odejść i zapewnić klubowi najlepsze warunki do tego, aby mógł znaleźć następcę. Obecnie moja przyszłość nie jest dla mnie najważniejsza. Tego lata zmarnowałem już na nią mnóstwo energii i to było dla mnie męczące – zdradził.

Kylian Mbappé w obecnym sezonie rozegrał 11 spotkań, zdobył cztery bramki oraz zanotował pięć asyst.

Real Madryt oferował za niego latem co najmniej 160 milionów euro, lecz dzisiaj skupia się już na wolnym transferze, po wygaśnięciu bieżącego kontraktu.