Kylian Mbappé wypowiedział się w sprawie prowokacji Emiliano Martíneza

2022-12-30 09:39:05; Aktualizacja: 1 rok temu
Kylian Mbappé wypowiedział się w sprawie prowokacji Emiliano Martíneza Fot. Cao Can/Xinhua/PressFocus
Patryk Krenz
Patryk Krenz Źródło: ESPN

Reprezentacja Francji z rozpędzonym Kylianem Mbappé na czele uległa w finale Mistrzostw Świata Argentynie. Triumf w dyskusyjny sposób celebrował bramkarz Emiliano Martínez, który naśmiewał się z gwiazdora Paris Saint-Germain.

Ostatnie lata utwierdziły cały świat w przekonaniu, że Kylian Mbappé to piłkarz wybitny, mający realne szanse znaleźć się na absolutnym topie. 24-latek walczy w tym sezonie o piątą już koronę króla strzelców Ligue 1. Dodatkowo brakuje mu jedynie dziesięciu trafień, by wyprzedzić Edinsona Cavaniego, który znajduje się na szczycie rankingu najskuteczniejszych zawodników w historii Paris Saint-Germain.

Wyniki te już teraz robią wrażenie, a przecież mowa tu o piłkarzu, przed którym jeszcze wiele lat kariery. Głód sukcesu Francuza wskazuje, że na jego konto wpadnie jeszcze wiele statuetek i pucharów.

Jednym z ostatnich celów Mbappé była obrona tytułu mistrza świata, zyskanego w 2018 roku. Finalnie podopieczni Didiera Deschampsa musieli uznać wyższość Argentyńczyków. Drużyna Lionela Messiego prezentowała się w finałowym starciu lepiej, lecz zryw 24-latka z podparyskiego Bondy dał nadzieję „Trójkolorowym” na sukces. Finalnie tak się nie stało. Po rzutach karnych gigant z Ameryki Południowej wzniósł słynny puchar wykonany przez włoskiego artystę Silvio Gazzanigę.

Po meczu triumf szczególnie celebrował argentyński bramkarz Emiliano Martínez. 30-latek już w szatni zarządził minutę ciszy dla Mbappé, a później na ulicach Buneos Aires paradował z lalką, na której twarz przykleił jego zdjęcie.

Napastnik odniósł się w końcu do całej sprawy.

- Sposób, w jaki się cieszył, to nie mój problem. Nie będę marnował energii na tak bezsensowne rzeczy - oznajmił krótko 66-krotny reprezentant kraju.

Pięciokrotny mistrz Francji więcej powiedział o swoich odczuciach po porażce w finale mundialu. 24-latek przyznaje, że nigdy się z nią nie pogodzi.

- Rozmawiałem z Messim po finale. Gratulowałem mu. Zdobycie mistrzostwa świata było dla niego misją życia. Dla mnie też, ale poniosłem porażkę. Nigdy się z nią nie pogodzę. PSG nie ponosi odpowiedzialności za to niepowodzenie. Starałem się, by wrócić do niego z jak największą energią.

Paris Saint-Germain okupuje pewnie pierwszą lokatę w tabeli Ligue 1, wyprzedzając siedmioma „oczkami” drugie RC Lens, czyli zespół Przemysława Frankowskiego i Adama Buksy.