Paryżanie śmiało maszerują po 12. w historii mistrzowski tytuł. Dzięki trafieniom Vitinhi i Gonçalo Ramosa zapracowali na drugie zwycięstwo z rzędu, utrzymując 12-punktową przewagę nad rewelacyjnym Stade Brestois 29.
Nie dla wszystkich jednak niedzielny wieczór był szczęśliwy. Najbardziej upokorzony – nie po raz pierwszy zresztą – poczuł się Mbappé. Nie dość, że nie poczynił żadnej bezpośredniej kontrybucji w akcjach bramkowych, to jeszcze musiał zejść z boiska w 65. minucie.
***
Wymowna reakcja Kyliana Mbappé. Znaczy więcej niż tysiąc słów [WIDEO]
***
25-latek z perspektywy Luisa Enrique nie zasługuje już na specjalne traktowanie, odkąd w przekazie medialnym stało się jasne, że nie zamierza on przedłużać wygasającego kontraktu z obecnym pracodawcą. Wszystkie znaki na niebie i ziemi wskazują, że latem zaliczy spektakularny transfer do Realu Madryt.
W odpowiedzi na dokonany wybór Hiszpana reprezentant Francji opublikował na swoim profilu na Instagramie wymowne zdjęcie, symbolizujące brak kapitana w drużynie, gdy został wywołany do zejścia z placu w rzęsistym deszczu.
Na przestrzeni ostatnich siedmiu kolejek Ligue 1 Mbappé tylko raz spędził na murawie pełen wymiar czasowy.
Już w najbliższą środę przekonamy się, ile minut pięciokrotny król strzelców otrzyma w półfinałowym spotkaniu Pucharu Francji ze Stade Rennais.
***