Lahm i Boateng o przyszłości w Bayernie
2015-03-04 20:03:36; Aktualizacja: 9 lat temuJérôme Boateng i Phillip Lahm wypowiedzieli się na temat planów na dalszą część kariery.
Kontrakt Boatenga z bawarskim klubem wygasa 30 czerwca 2018 roku. Tego samego dnia kończy się też umowa Lahma. W mediach krąży wiele spekulacji na temat przyszłości duetu zawodników, który stanowi o sile "Gwiazdy Południa". Wielu kibiców wierzy w to, że obaj przedłużą swój pobyt w Monachium.
Zarówno Boateng, jak i Lahm nie złożyli jeszcze żadnej deklaracji na temat pozostania w Bayernie po 2018 roku.
- Byłbym szczęśliwy, gdybym mógł kontynuować karierę w tym klubie. Zdobyłem w nim wiele tytułów - powiedział 49-krotny reprezentant Niemiec.Popularne
26-letni obrońca pozostał w monachijskim klubie mimo oferty z FC Barcelona. Piłkarz odrzucił propozycje gry w Hiszpanii, ale uważa, że taka oferta była dla niego sporym zaszczytem.
- Kiedy taki klub jak Barcelona jest tobą zainteresowany, jest to coś wielkiego. W dzisiejszych czasach nie trzeba jednak odchodzić do tego zespołu, by wygrać Ligę Mistrzów - stwierdził Boateng.
Konkretnych informacji na temat swojej przyszłości nie udzielił też Philip Lahm. Kapitan Bayernu zrezygnował z gry w reprezentacji Niemiec po triumfie w ubiegłorocznych mistrzostwach świata, gdyż chciał skupić się wyłącznie na grze w klubie. W 2018 roku zawodnik będzie miał 35 lat, lecz jak sam mówi - rozważa kontynuowanie kariery.
- Nie wykluczam, że w 2018 roku powiem: "Czuje się bardzo dobrze i z chęcią pogram jeszcze kolejny rok". To jest bardzo możliwe - stwierdził Lahm.
Przy podejmowaniu tej decyzji piłkarz będzie brał pod uwagę stan swojego zdrowia. Bayern corocznie gra na trzech frontach: w Bundeslidze, Lidze Mistrzów i Pucharze Niemiec. - Regularna gra na najwyższym poziomie w moim wieku nie będzie łatwa - powiedział kapitan "Bawarczyków".