Lallana gra z kontuzją

2014-12-12 12:53:13; Aktualizacja: 9 lat temu
Lallana gra z kontuzją Fot. Transfery.info
Błażej Bembnista
Błażej Bembnista Źródło: The Telegraph

Pomimo złamania żeber, zawodnik Liverpool FC Adam Lallana zagra w najbliższym spotkaniu Premier League z Manchester United FC.

"The Reds" w tym tygodniu pożegnali się z Ligą Mistrzów, zajmując trzecią pozycje w tabeli grupy B. Drużynę prowadzoną przez Brendana Rodgersa czekają teraz zmagania w Lidze Europy - w poniedziałek poznamy pary 1/16 finału tych rozgrywek. Menedżer Liverpoolu chce jednak uzyskać awans do elitarnych rozgrywek dzięki zajęciu miejsca w czołowej czwórce końcowej tabeli Premier League - lecz obecnie jego zespół zajmuje dopiero dziewiąte miejsce w lidze. 

Liverpool czeka teraz bardzo ważne starcie - w niedziele zmierzy się na Old Trafford z odwiecznym rywalem - Manchesterem United. Brendan Rodgers jest świadomy tego, że w wypadku porażki sytuacja jego zespołu będzie jeszcze gorsza, a w dodatku liga angielska wchodzi w tradycyjny coroczny okres intensywnych gier - między 20 grudnia a 1 stycznia zostaną rozegrane aż cztery kolejki spotkań.

Zwycięstwo z Manchesterem United będzie nie tylko prestiżowe, ale też da nadzieję licznym kibicom Liverpoolu na to, że ich ulubieńcy mogą odegrać jeszcze kluczową rolę w tym sezonie Premier League. Mimo kiepskiego występu w pierwszym od 2009 udziale w Lidze Mistrzów, celem Brendana Rodgersa jest znalezienie się w tych rozgrywkach również za rok, dlatego w meczu z United wystąpi cierpiący z powodu złamanych żeber Adam Lallana.

26-letni Anglik doznał urazu podczas meczu z Leicester 2 grudnia. Kontuzja nie okazała się na szczęście tak poważna i Lallana mógł wystąpić w ostatniej kolejce ligi angielskiej. Brendan Rodgers pamiętał jednak o dolegliwościach zawodnika i pozostawił go na ławce we wtorkowym spotkaniu z FC Basel. Sztab Liverpoolu wierzy jednak w to, że pozyskany za 26 milionów funtów w letnim oknie transferowym piłkarz w niedziele będzie już w pełni sił.

Niewykluczone, że na Old Trafford pojawi się także inny zawodnik "The Reds", który ostatnio pauzował z powodu kontuzji. Według mediów, Mario Balotelli jest już w dobrej dyspozycji i może wystąpić w niedzielnym spotkaniu. Napastnik doznał urazu mięśni przywodziciela na zgrupowaniu reprezentacji Włoch i pauzował przez ostatnie sześć meczów.