W tym momencie na czoło peletonu wydają się wychodzić kluby włoskie z Napoli na czele. Neapolczycy poszukują klasowego zastępcy Edinsona Cavaniego, który może zdecydować się na spróbowanie swoich sił w Premier League (zainteresowanie od dawna przejawia choćby Chelsea).
Internacional, pracodawca Leandro Damião, nie przystał na 20-milionową ofertę Tottenhamu w styczniu, Włosi będą musieli się najprawdopodobniej liczyć z wydatkiem w granicach 30 milionów euro. W przypadku transferu Cavaniego kwota tej wysokości nie powinna stanowić problemu dla Napoli.
23-letni Damião od dłuższego czasu kuszony jest przez europejskie kluby, jednak Internacional konsekwentnie odrzuca kolejne zakusy. Spore wrażenie na skautach największych klubów zrobiły występy Brazylijczyka na Igrzyskach Olimpijskich w Londynie, gdzie zdobył sześć bramek w sześciu meczach.