Lech Poznań może go odkupić. Pójdzie w ślady Mateusza Skrzypczaka?
2025-06-26 12:00:58; Aktualizacja: 1 godzina temu
Lech Poznań lada moment sprzeda Maksymiliana Pingota do Górnika Zabrze. Co ważne, „Kolejorz” zagwarantował sobie opcję odkupu wychowanka - przekazał Maksymilian Dyśko z portalu Sportowy-poznan.pl.
Mateusz Skrzypczak po rozegraniu zaledwie czternastu spotkań w pierwszym zespole Lecha dostał zgodę na odejście. Klub nie widział dla niego szans na regularną grę. Otrzymał to dopiero w Jagiellonii Białystok.
Na przestrzeni ostatnich trzech lat przeszedł on ogromną metamorfozę, stając się nie tylko czołowym defensorem zespołu Adriana Siemieńca, ale i całej Ekstraklasy. Ukoronowaniem tej przygody były debiutanckie minuty w reprezentacji Polski.
Niewykluczone, że podobną drogą podąży Maksymilian Pingot.Popularne
22-latek finalizuje właśnie transfer do Górnika Zabrze. Przed nim testy medyczne, po których podpisze trzyletni kontrakt.
Ekipa z Roosevelta przejawia ogromne ambicje, co widać po samych ruchach na rynku. Pingot może więc stać się częścią dużego projektu.
Co niezwykle ważne, Lech będzie trzymał rękę na pulsie. Maksymilian Dyśko z portalu Sportowy-poznan.pl donosi, że zapewni sobie opcję odkupu za nieujawnioną kwotę.
Jeśli chodzi o Maksymiliana Pingota, Lech zapewnił sobie prawo odkupu. @SportowyPoznan
— Maksymilian Dyśko (@MaksDysko) June 26, 2025
Urodzony w Koninie defensor zwieńczył minione rozgrywki ośmioma występami pod wodzą Nielsa Frederiksena.