„Lech Poznań nie zgodził się na transfer”. Ali Gholizadeh wydał zastanawiające oświadczenie

2024-08-27 22:52:43; Aktualizacja: 4 dni temu
„Lech Poznań nie zgodził się na transfer”. Ali Gholizadeh wydał zastanawiające oświadczenie Fot. Marta Badowska / PressFocus
Paweł Hanejko
Paweł Hanejko Źródło: Ali Gholizadeh [Instagram]

Ali Gholizadeh w ostatnim czasie był łączony z odejściem z Lecha Poznań, a zainteresowanie nim przejawiał zespół Persepolis FC. Transakcja ostatecznie nie doszła do skutku, a sam piłkarz pokusił się o oświadczenie, które zamieścił na Instagramie. Wygląda na to, że lider Ekstraklasy zablokował transfer.

Ali Gholizadeh trafił do Ekstraklasy z Royal Charleroi latem 2023 roku za 1,8 miliona euro. Do tej pory jest to największy transfer w historii Ekstraklasy, a zatem nikogo nie powinno dziwić, że wraz z przybyciem 28-latek na Bułgarską wiązano wielkie nadzieje. Pierwszy sezon był jednak nieudany, a wpływ na to miały przede wszystkim kwestie zdrowotne.

Irańczyk już w momencie przenosin do Polski borykał się z problemami, a później długo dochodził do siebie. Kiedy już był zdolny do występów, radził sobie kiepsko. Pojawiły się zatem pogłoski, że skrzydłowy zmieni barwy przed obecnym sezonem. Tu zainteresowanie przejawiało Persepolis FC. Sam piłkarz był rzekomo pozytywnie nastawiony do tego ruchu.

Ostatnie tygodnie dały jednak nadzieje, że Gholizadeh może być realnym wzmocnieniem drużyny Nielsa Frederiksena. Z tego powodu nie wydano zgody na powrót 28-latka do ojczyzny. Wygląda na to, że sam piłkarz pozytywnie zapatrywał się na transfer, jak wskazuje jego oświadczenie zamieszczone na Instagramie.

„Witam wszystkich moich fanów. Muszę szczególnie podziękować klubowi Persepolis panu Darwishowi, którzy zabiegali o mój transfer. Biorąc pod uwagę, że jestem zawodnikiem Lecha Poznań, to mój pracodawca musiał zgodzić się na przeprowadzkę, a tak się nie stało.

Tak czy inaczej jestem graczem Lecha i oddaję się dla tego klubu. Mam nadzieję, że fani Persepolis będą dla mnie wyrozumiali.

Dziś wieczorem miałem z Państwem rozmawiać w programie na żywo, ale warunki nie są sprzyjające.

Mam nadzieję, że się jeszcze zobaczymy” - napisał.