Lech Poznań oferował za niego około miliona euro

Bardzo blisko dołączenia do Lecha Poznań jest Mario González. Jak można przeczytać jednocześnie na łamach Meczyki.pl, wcześniej szefostwo „Kolejorza” złożyło konkretną propozycję za Aune Heggebø.

Do pewnego momentu panowało przekonanie, że Lech Poznań zgodzi się na wypożyczenie Filipa Szymczaka do innego klubu dopiero po pozyskaniu nowego napastnika. Tymczasem młodzieżowy reprezentant Polski udał się na tej zasadzie do GKS-u Katowice, a nowy ofensywny gracz nie trafił do „Kolejorza”.

Lada moment powinno się to zmienić. Zdaniem Dawida Dobrasza i Tomasza Włodarczyka o krok od przeprowadzki do Poznania znajduje się Mario González, który zostanie wypożyczony z Los Angeles FC.

Jednocześnie na łamach Meczyki.pl można przeczytać, że wcześniej Lech zaoferował około miliona euro za Aune Heggebø, który od pewnego czasu był łączony z liderem Ekstraklasy. Ostatnio to właśnie on miał znajdować się na pierwszym miejscu na liście jego działaczy.

Popularne

Previous

Kacper Tobiasz zmieni klub wewnątrz Ekstraklasy?! Domino ruszyło

Mateusz Borek chce głośnego powrotu do reprezentacji Polski. „Kładzie na dupę 20-latków i się nimi bawi”

„Powinien kończyć ten sezon w rezerwach”. Legia Warszawa to już dla niego za wiele

Wieczysta Kraków straci właściciela na rzecz Wisły Kraków? Niezmienny cel sternika drugoligowca

Teraz się zacznie?! „Nieznani Sprawcy” z komentarzem po meczu Legii Warszawa

„Lech Poznań zrobi transfer za cztery miliony euro”

Vladan Kovačević wraca do Ekstraklasy

Górnik Zabrze szaleje. Transfer prosto z mistrza Niemiec [OFICJALNIE]

Next

23-letni Norweg to zawodnik SK Brann, w którego barwach rozegrał dotychczas 131 meczów i zdobył 44 bramki. W sezonie 2024 pojawił się na boiskach rodzimej ekstraklasy 29 razy. Pokonał bramkarzy 11 razy, a przy dwóch golach asystował. Jego zespół zajął drugie miejsce w tabeli.

Propozycja wystosowana przez poznaniaków została odrzucona przez drugi klub, a w poniedziałek ogłoszono podpisanie przez napastnika nowego kontraktu, który będzie ważny do końca 2028 roku.

Od początku panowało przekonanie, że wyciągnięcie Heggebø z Brann może być trudne. Wymieniona wyżej kwota nie wystarczyła.