Lech Poznań szuka następcę Radosława Murawskiego

Lech Poznań rozgląda się za nowym defensywnym pomocnikiem, co potwierdził na Twitterze Jakub Kowalski. Jest to pokłosie kontuzji Radosława Murawskiego.

Przed Lechem Poznań gra na trzech frontach. Niels Frederiksen doskonale zdaje sobie sprawę, że musi dysponować bardzo szeroką kadrą, by walczyć nie tylko o obronę tytułu, ale też awans do Ligi Mistrzów.

Pierwszą przeszkodą na drodze do piłkarskiego raju jest islandzki Breiðablik. Rywalizacja z tą ekipą już 22 lipca przy Bułgarskiej.

Niewykluczone, że wcześniej poznamy wzmocnienia najmocniejszej drużyny poprzedniego sezonu Ekstraklasy. Dopinany jest ruch z udziałem Luisa Palmy, a na tym dyrektor sportowy Tomasz Rząsa nie poprzestanie.

Popularne

Previous

Dawid Kownacki zainteresowany grą w tym polskim klubie

Miał kosztować 20 milionów euro, teraz Lech Poznań chce go oddać za grosze

Darko Czurlinow najbliżej transferu do tego klubu z Ekstraklasy?! Nie chodzi o Jagiellonię Białystok

Zaskakująca propozycja dla Afimico Pululu

Tam Michał Skóraś będzie grał w przyszłym sezonie

Legia Warszawa chce rozchwytywanego bramkarza

Jan Urban chce go mieć w sztabie. W CV praca w Atlético Madryt, Athleticu czy... Legii Warszawa

Legia Warszawa zaoferowała za niego dwa miliony euro. Klub zapalił „zielone światło”

Next

W obliczu kontuzji, doznanej przez Radosława Murawskiego, Lech celuje w sprowadzenie nowego defensywnego pomocnika. Można spodziewać się w tej kwestii nowych informacji na dniach, choć nie jest to priorytet „Kolejorza”.

„Mogę potwierdzić, że Lech rozgląda się też za defensywnym pomocnikiem w obliczu kontuzji Radka Murawskiego. To nie priorytet, więc tu konkretów na razie brak” - napisał Kowalski.

Mogę potwierdzić, że Lech rozgląda się też za defensywnym pomocnikiem w obliczu kontuzji Radka Murawskiego. To nie priorytet, więc tu konkretów na razie brak. @WPSportoweFakty

— Jakub Kowalski (@jakvbkowalski) July 17, 2025

Mistrz kraju w piątek rozegra pierwszy mecz w ramach Ekstraklasy. Na wstępie zmierzy się na własnym stadionie z Cracovią, a pierwszy gwizdek zaplanowano na 20:30.