Lech Poznań: Ważne słowa w sprawie pozytywnego wyniku testu antydopingowego Bartosza Salamona. „Nie ma to jak wiarygodny przekaz”

Lech Poznań przekazał informację o pozytywnym wyniku testu antydopingowego Bartosza Salamona we wtorkowy wieczór. Próbka A wykonana po rewanżowym meczu 1/8 finału Ligi Konferencji Europy przeciwko Djurgårdens IF wykazała obecność w jego organizmie chlortalidonu. Jak przekazano w komunikacie:  „to substancja stosowana w leczeniu nadciśnienia i nieprzynosząca żadnej korzyści w rozumieniu poprawy zdolności wysiłkowych zawodnika. Piłkarz nie został zawieszony i może bez przeszkód grać do czasu pełnego wyjaśnienia sprawy”.

Agnieszka Kobus-Zawojska odniosła się do narracji „Kolejorza”.

„Komunikat sprytny. Lek na nadciśnienie, który nie przynosi korzyści zdolności wysiłkowej zawodnika. Prawda jest taka: diuretyk, lek moczopędny, który maskuje przyjmowanie innych substancji. Nie ma to jak wiarygodny przekaz. I tak życzę kibicom, aby zawodnik okazał się niewinny” - napisała na Twitterze brązowa medalistka igrzysk olimpijskich z 2016 roku i srebrna medalistka z 2020 w wioślarskiej czwórce podwójnej.

„Jestem ambasadorem czystego sportu i tyle. Uważam, że nie ma miejsca dla dopingu. Moje słowa nie są kontrowersyjne tylko takie ja jak widzę sport. Liczę, że zawodnik okaże się niewinny. Nie mniej jednak nie mówmy, że ten lek nic nie wnosi, bo ten lek maskuje inne substancje” - dodała.

„Wydaje mi się, ze nie napisałam nic złego. Zawodnikowi życzę z całego serca niewinności jednak przekaz, ze jest to tylko lek na nadciśnienie jest mocno nie fair dla opinii publicznej wg mnie” - odpisała też jednemu z użytkowników Twittera.

***

Bartosz Salamon komentuje pozytywny wynik testu antydopingowego. „Zawsze wszystko konsultuję z lekarzem”