Lech Poznań z porażką w Łodzi. Widzew zgarnia trzy punkty [WIDEO]
2024-07-27 22:12:58; Aktualizacja: 3 miesiące temuLech Poznań uległ w wyjazdowym starciu w ramach drugiej kolejki Ekstraklasy Widzewowi Łódź (1:2).
W stolicy Wielkopolski od dłuższego czasu zapowiadano nowe rozdanie. Takowe miało nastąpić wraz z nadejściem nowego sezonu. Na starcie rozgrywek „Kolejorz” mierzył się z Górnikiem Zabrze, wygrywając 2:0 po bramkach Mikaela Ishaka i Dino Hoticia. Na zgarnięcie kolejnego kompletu punktów liczono przy okazji wyjazdowej potyczki z Widzewem Łódź.
Jednak podopieczni trenera Daniela Myśliwca już od samego początku robili wszystko co w ich mocy, aby punkty zostały na stadionie przy alei Piłsudskiego. Efektem był szybko strzelony gol autorstwa Jakuba Sypka, który wpakował piłkę do siatki z ostrego kąta.
Widzew poszedł za ciosem i już w dziesiątej minucie rywalizacji na tablicy wyników widniał rezultat 2:0. Tym razem stojącego między słupkami Bartosza Mrozka po strzale z rzutu wolnego pokonał Fran Álvarez. Bramkarza Lecha zmylił rykoszet od jednego z zawodników ustawionych w murze.Popularne
Kapitalny początek meczu w wykonaniu @RTS_Widzew_Lodz! 💥🔝 Najpierw trafił Jakub Sypek, chwilę później Fran Alvarez i Lech jest w poważnych tarapatach! 🚨
— CANAL+ SPORT (@CANALPLUS_SPORT) July 27, 2024
📺 Mecz trwa w CANAL+ SPORT3 i CANAL+ online: https://t.co/LrK3rlrlEG pic.twitter.com/5IGAs22jAD
Ekipa pod wodzą Nielsa Frederiksena odpowiedziała dopiero w końcówce pierwszej połowy po błędzie rywala. Na listę strzelców wpisał się Mikael Ishak. Szwed precyzyjnie uderzył na dalszy słupek. Tym samym dał sygnał do odrabiania strat.
𝐌𝐈𝐊𝐀𝐄𝐋 𝐈𝐒𝐇𝐀𝐊! 👏🔥 Kapitan @LechPoznan trafia do siatki i Kolejorz nawiązuje kontakt z Widzewem! 👊
— CANAL+ SPORT (@CANALPLUS_SPORT) July 27, 2024
📺 Mecz trwa w CANAL+ SPORT3 i CANAL+ online: https://t.co/LrK3rlrlEG pic.twitter.com/QQ7BLE8v7N
W drugiej odsłonie konfrontacji Lech wyraźnie przycisnął. Wydawało się, że poszukiwania trafienia wyrównującego zakończyły się w 79. minucie, kiedy bramkę zdobył wprowadzony na boisko kwadrans wcześniej Dino Hotić. Gol nie został jednak uznany po analizie VAR. O całej sytuacji zadecydował minimalny spalony.
Pomimo starań poznańskiej drużyny o wywiezienie choćby punktu z Łodzi, Widzew utrzymał korzystny dla siebie rezultat aż do końcowego gwizdka arbitra, zgarniając pierwsze trzy punkty w obecnym sezonie Ekstraklasy.