Lech Poznań zagra jesienią w pucharach! Na Islandii dopełnił formalności [WIDEO]
2025-07-30 22:17:40; Aktualizacja: 8 godzin temu![Lech Poznań zagra jesienią w pucharach! Na Islandii dopełnił formalności [WIDEO]](img/photos/104675/1500xauto/lech-poznan.jpg)
1:0 na Islandii Lech Poznań pokonał tamtejszy Breiðablik. „Kolejorz” przypieczętował tym samym swój awans do trzeciej rundy eliminacji Ligi Mistrzów i udział w europejskich pucharach na jesień.
Lech Poznań bardzo pewnie rozpoczął zmagania w eliminacjach Ligi Mistrzów - przy Bułgarskiej rozbił Breiðablik aż 7:1, więc sprawa awansu do kolejnej rundy była już przesądzona.
Z tego względu Niels Frederiksen w rewanżu zdecydował się na kilka rotacji w składzie i zawodnicy, którzy dostali swoją szansę, raczej jej nie wykorzystali, bo w środowy wieczór „Kolejorz” zaprezentował się, pomimo wygranej, poniżej oczekiwań.
Islandczycy na początku zaatakowali - Bartosza Mrozka sprawdzał Gabríel Snaer Hallsson czy Kristófer Kristinsson, a Aron Bjarnason w 17. minucie obił nawet słupek bramki Lecha. Mistrz Polski odpowiedział na to w najlepszy możliwy sposób - w 29. minucie błąd defensywy Islandczyków wykorzystał Filip Szymczak i dograł do Mikaela Ishaka, który otworzył wynik meczu.Popularne
Znowu Ishak i Lech prowadzi do przerwy!
— TVP SPORT (@sport_tvppl) July 30, 2025
🔴📲 OGLĄDAJ 👉 https://t.co/7We0AqZnok pic.twitter.com/En6f88nhRq
Po przerwie na boisku zameldował się nowy nabytek Lecha, Luis Palma, i szybko mógł zdobyć swoją debiutancką bramkę, ale jego centrostrzał ostatecznie obił słupek. Na tle Islandczyków pokazał się on z naprawdę dobrej strony.
Po defensywnych zmianach było widać, że Frederiksen nie wymaga od swoich podopiecznych kolejnych bramek - Joel Pereira zastąpił Filipa Szymczaka, a za Gísliego Þórðarsona na murawie zameldował się Mateusz Skrzypczak.
Breiðablik potrafił zagrozić bramce strzeżonej przez Mrozka, ale ostatecznie udało mu się zachować w tym meczu czyste konto.
Za sprawą tego zwycięstwa Lech zapewnił sobie grę w europejskich pucharach na jesień, a konkretnie przynajmniej w Lidze Konferencji. Na razie „Kolejorz” dalej walczy jednak o Champions League - w kolejnej rundzie czeka go srogie wyzwanie, czyli dwumecz z FK Crveną zvezdą. Mistrz Serbii w dwumeczu pokonał gibraltarski Lincoln Red Imps 6:1.