Nadzieje związane z zatrudnieniem Macieja Skorży były w Poznaniu ogromne. Tymczasem w czterech dotychczasowych meczach pod jego wodzą Lech wygrał tylko raz i zanotował trzy porażki: z Rakowem Częstochowa (1:3), Podbeskidziem Bielsko-Biała (0:1) oraz w sobotę ze Stalą Mielec (1:2).
Ostatnia przegrana przelała czarę goryczy. „Prezes Piotr Rutkowski emocjonalnie miał recenzować postawę Lecha, padło np. określenie „frajerstwo” oraz „frajerzy” pod adresem władz klubu” - czytamy na łamach Interii.
Piłkarze Lecha mają zostać „dotkliwie” ukarani finansowo. Na ten moment nie wiadomo jednak, o jakie dokładnie kwoty chodzi i na jakiej zasadzie do tego dojdzie. „Głos Wielkopolski” sugeruje zamrożenie w przyszłości premii.
Na tym się nie skończy, bo zmiany mają zostać również wprowadzone w sztabie szkoleniowym. Nie chodzi o odejście Skorży, który ma pełne poparcie zarządu, ale jego współpracowników. Trener ma zaproponować swoje propozycje na tym polu. Zdaniem „Głosu Wielkopolskiego” roszady mogą nastąpić między innymi wśród osób odpowiedzialnych za przygotowanie fizyczne.