Lech Poznań zdecydował w sprawie transferu zastępcy Artura Sobiecha

Lech Poznań przystąpi do rundy wiosennej z nowym trenerem. Schedę po Johnie van den Bromie przejął Mariusz Rumak.

Celem trenera jest oczywiście mistrzostwo Polski. Z byłym swoim zespołem parafował umowę do 30 czerwca 2024 roku i wydaje się, że niezależnie od rezultatów, opuści klub.

Ostatnio na jego drodze pojawił się niemały problem. Kontuzji doznał bowiem Artur Sobiech.

W przypadku napastnika doszło do uszkodzenia kolana, co przekłada się na długą rekonwalescencję, o czym poinformowano w oficjalnym komunikacie.

- Artur ma uszkodzone kolano. Niestety musi poddać się zabiegowi, który zostanie przeprowadzony jeszcze w tym tygodniu. Wtedy rozpocznie się rehabilitacja, która potrwa pięć-sześć miesięcy - stwierdził szef sztabu medycznego Lecha Krzysztof Pawlaczyk.

Czy to oznacza wzmocnienie ofensywy w zimowym oknie?

Na ten temat na antenie Meczyki.pl wypowiedział się Tomasz Włodarczyk. Jego zdaniem plan działaczy drużyny z Bułgarskiej nie zakłada transferów w styczniu. Wszystko przez potencjalną zmianę szkoleniowca po sezonie.

Jeśli już miałby ktoś dołączyć do Lecha Poznań, to raczej w ramach wypożyczenia.

„Kolejorz” w tym momencie natomiast przygląda się rynkowi i zapowiada ofensywę transferową w letnim oknie. Ta może ruszyć już w maju.

Lech to na półmetku sezonu trzecia siła Ekstraklasy.