Lech Poznań zmieni zdanie?! „Jak ktoś położy na stole dziesięć milionów euro...”

2024-12-23 18:00:15; Aktualizacja: 6 godzin temu
Lech Poznań zmieni zdanie?! „Jak ktoś położy na stole dziesięć milionów euro...” Fot. FotoPyK
Patryk Krenz
Patryk Krenz Źródło: Meczyki.pl [YouTube]

W Lechu Poznań wyróżnia się kilku zawodników, ale z pewnością najwięcej mówi się o Antonim Kozubalu, za którym udana runda jesienna. Klub na ten moment nie zamierza sprzedawać wychowanka. Dawid Dobrasz uważa jednak, że oferta rzędu dziesięciu milionów euro mogłaby wpłynąć na tę postawę. „Jest dżentelmeńskie porozumienie” - przypomniał dziennikarz na kanale Meczyki.pl.

Lech nie gra w europejskich rozgrywkach i odpadł zdecydowanie za wcześnie w Pucharze Polski. Ten sezon może zatem uratować jedynie mistrzostwo kraju. Taki jest właśnie cel przy Bułgarskiej.

Na ten moment zespół z Poznania zajmuje pierwsze miejsce w tabeli. Z pewnością nie ma jednak podstaw do przesadnego optymizmu po rozczarowującym finiszu rundy jesiennej.

„Kolejorz” planuje w styczniu dokonać kilku wzmocnień. Z gabinetów dochodzi jasne przesłanie, że nie dojdzie do żadnej rewolucji. Na większe ruchy trzeba raczej czekać do lat. Co istotne, w najbliższym czasie nie powinno także dojść do rozstania z Antonim Kozubalem i Michałem Gurgulem.

Z tej dwójki znacznie więcej mówi się o 20-letnim pomocniku. Zdaniem wielu może on w przyszłości zakręcić się wokół rekordu sprzedażowego ligi.

- Do lata nie sprzedamy Gurgula i Kozubala. Ktoś musiałby zwariować i zapłacić potężną sumę, abyśmy zdecydowali się na sprzedaż któregoś z nich latem - zapewniał niedawno Piotr Rutkowski.

Taką wersję podtrzymuje Dawid Dobrasz. Dziennikarz Meczyki.pl uważa jednak, że dziesięć milionów euro mogłoby zmienić nastawienie działaczy z Poznania.

- Przede wszystkim Lech jest wiarygodny dla wychowanków. Tam nie ma klauzul w kontraktach. Lech nie stosuje ich. Jest dżentelmeńskie porozumienie. Raz się z niej Lech nie wywiązał i nawet Ľubomír Šatka o tym poinformował. Teraz jest powiedziane, że Kozubal i Gurgul nie odchodzą po sezonie. Zakładam, że tak będzie. Musiałby ktoś tutaj położyć 15 milionów. Dobra, jak ktoś po sezonie położy na stole dziesięć milionów, to wydaje się, że Piotr Rutkowski usiądzie i zacznie myśleć - mogliśmy usłyszeć w programie „Poznań vs Warszawa”.

Antoni Kozubal ma za sobą udane miesiące, okraszone 19 występami. Udało mu się również zadebiutować w reprezentacji Polski.