Lech Poznań: Znany następca Żurawia. Miał ciekawego konkurenta

Niebawem dowiemy się, kto zostanie nowym trenerem Lecha Poznań. Według serwisu internetowego Meczyki.pl będzie nim Maciej Skorża. Polak o posadę rywalizował z Aleksiejem Szpilewskim - informuje z kolei „Głos Wielkopolski”.

Dzisiaj władze „Kolejorza” podjęły decyzję o zwolnieniu Dariusza Żurawia. Powodem były niezadowalające wyniki i co za tym idzie, brak realizacji celów na ten sezon.

Obecnie zespól znajduje się w rękach Janusza Góry oraz Dariusza Dudki, czyli dotychczasowych asystentów 48-latka, ale już trwają poszukiwania nowego szkoleniowca.

Jak wynika z doniesień „Głosu Wielkopolski”, przymiarki do zmiany na ławce trenerskiej były już co najmniej dwa tygodnie temu. Wtedy to rozpoczęto rozmowy z jednym z kandydatów.

Popularne

Previous

Michał Probierz wybrał podstawowego bramkarza reprezentacji Polski. Koniec rotacji

„To prawdopodobnie jego ostatni sezon w Legii Warszawa”

„Dlatego odrzuciłem ofertę Lecha Poznań”

Jak radzi sobie Vladan Kovačević po odejściu z Rakowa Częstochowa?

Na to czekali kibice FC Barcelony! „On wraca”

Thiago Motta wykonał telefon do reprezentanta Polski. Transfer do Juventusu możliwy już w styczniu?!

Michał Probierz szuka zawodnika na tę pozycję. Najlepszy kandydat „siedzi w domu na kanapie”

Jego czas w Lechu Poznań dobiega powoli końca. „Prawdopodobnie nie będzie miał przedłużonej umowy”

Next

Po wstępnej analizie w grze pozostali Aleksiej Szpilewski i Maciej Skorża. Białorusin, który w przeszłości uczył się trenerskiego fachu w RB Lipsk, a w tej chwili prowadzi Kajrat Ałmaty, miał być bardzo zainteresowany pracą w Polsce i dlatego przeprowadzono stosowne negocjacje, o czym donosi „Głos Wielkopolski”.

Zdaniem Tomasza Włodarczyka z Meczyki.pl ostatecznie postawiono na 49-letniego Polaka, a aktualnie są ustalane ostatnie szczegóły współpracy. Oficjalny komunikat może pojawić się jeszcze przed meczem z Legią Warszawa.

Skorża pozostaje bez pracy od lutego 2020 roku, kiedy to rozstał się z kadrą U-23 Zjednoczonych Emiratów Arabskich. Od tego czasu łączono go z wieloma ekipami, ale finalnie ma on ponownie wylądować przy Bułgarskiej.

Były opiekun Wisły Kraków i Legii Warszawa za wyniki „Kolejorza” odpowiadał przez 13 miesięcy, podczas których udało się wygrać mistrzostwo oraz Superpuchar Polski.